Nieoczekiwany gość w sztabie PiS. Stał za plecami prezesa
Oprac.: Paweł Basiak
Jacek Kurski pojawił się w sztabie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Podczas przemówienia prezesa formacji Jarosława Kaczyńskiego stanął na scenie, tuż za jego plecami. W "pierwszym szeregu" nie zabrakło również Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Według sondażu exit poll Ipsos PiS wygrało wybory do sejmików wojewódzkich, wyprzedzając KO.
Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP w wyborach do sejmików PiS uzyskało w skali kraju 33,7 proc. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 31,9 procent, a na trzecim miejscu uplasowała się koalicja Trzecia Droga z wynikiem 13,5 procent.
Czwartą pozycję osiągnął komitet Konfederacji, na który zdecydowało się zagłosować 7,5 procent wyborców. Kolejna pozycja przypadła Lewicy, która uzyskała poparcie 6,8 procent. Listę ogólnopolskich komitetów zamykają Bezpartyjni Samorządowcy, na których głos oddało 2,7 procent wyborców.
Wybory samorządowe 2024 - wyniki. Jacek Kurski za plecami Jarosława Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński powiedział podczas wieczoru wyborczego w Warszawie, że "dziewiąte zwycięstwo z rzędu" powinno być przede wszystkim zachętą do pracy. Kaczyński przywołał słowa Marka Twaina, że wiadomość o jego śmierci "jest cokolwiek przedwczesna". - Ten wynik pokazuje, że być może w wyborach parlamentarnych teraz moglibyśmy uzyskać więcej, moglibyśmy zdobyć władzę - ocenił Kaczyński.
Jarosławowi Kaczyńskiemu na scenie towarzyszyli prominentni politycy PiS m.in. byli premierzy Mateusz Morawiecki i Beata Szydło. Na scenie pojawili się też byli szefowie służb ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Tuż za plecami prezesa PiS pojawił się dawno niewidziany Jacek Kurski, który w grudniu stracił posadę w Banku Światowym.
Wybory samorządowe 2024. Jacek Kurski liczy na powrót do PE?
W marcu pisaliśmy, że były szef TVP i europarlamentarzysta ma starać się o powrót do Parlamentu Europejskiego. Do swoich racji Jacek Kurski miał osobiście przekonywać Jarosława Kaczyńskiego.
- Obiecuje cuda wianki. Że zrobi kampanię, że wie, jak wyprowadzić PiS na prostą, że wie, jak wygrywać wybory. Że generalnie tylko on jest ratunkiem - mówił nasz rozmówca.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek zapewniał, że partia w pełni skupiała się na wyborach samorządowych. - O listach do Parlamentu Europejskiego będziemy rozmawiać po 7 kwietnia - deklarował.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
