Hołownia podjął decyzję ws. startu w wyborach? Poseł Polski 2050 ujawnia
Marszałek Sejmu ma stanąć do walki o Pałac Prezydencki - przekazał w piątek poseł Polski 2050 Paweł Zalewski. Byłby to drugi kandydat, obok Sławomira Mentzena, który zdecydował się dotychczas na start w wyborach w 2025 r. Jednak sam Szymon Hołownia nie odniósł się jeszcze do tych doniesień. Zdaniem Zalewskiego jest on "najlepszym kandydatem".
- Szymon Hołownia jest kandydatem na prezydenta - stwierdził w piątek wiceszef MON Paweł Zalewski w "Porannej rozmowie" w RMF FM, dodając, że lider jego ugrupowania, Polski 2050, prowadzi prekampanię wyborczą.
Jego zdaniem marszałek Sejmu jest aktualnie "najlepszym kandydatem" na prezydenta.
Wybory prezydenckie 2025. Szymon Hołownia podjął już decyzję?
Sam Szymon Hołownia nie odniósł się jeszcze do wypowiedzi wiceministra z jego ugrupowania, a w środę mówił mediom, że wciąż się zastanawia, ale nie zamierza przeciągać decyzji.
- To jest kwestia kilku tygodni i powiem państwu jasno: albo w lewo, albo w prawo (...). Na pewno nie będę państwa męczył hamletyzowaniem dłużej - stwierdził, co nieco przeczy twardym deklaracjom Zalewskiego.
Nie wiadomo ponadto, czy marszałek Sejmu miałby być kandydatem jedynie Polski 2050, czy też całej Trzeciej Drogi, którą współtworzy razem z PSL. Dotychczas swój start w wyborach oficjalnie zapowiedział jedynie Sławomir Mentzen z Nowej Nadziei.
Wybory prezydenckie 2025. Giełda nazwisk w PiS i KO. Ugrupowania wciąż kluczą
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się najprawdopodobniej na przełomie wiosny i lata, gdyż w sierpniu kończy się druga kadencja Andrzeja Dudy.
Dwa największe ugrupowania - Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska - nie ujawniły jeszcze żadnego nazwiska, choć KO miała je już wyłonić
Jak zapowiedział w tym tygodniu premier Donald Tusk, kandydat KO zostanie ogłoszony 7 grudnia na Śląsku i nie będzie to on sam. W kuluarach najczęściej wskazuje się dwa nazwiska - obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który w 2020 r. niemal pokonał Dudę.
Z kolei w PiS do piątku brana pod uwagę była organizacja prawyborów. Ostatecznie - jak poinformował Rafał Bochenek - partia zrezygnowała z tego rozwiązania ze względu m.in. na "kwestie organizacyjne". Wśród potencjalnych kandydatów PiS w ostatnim czasie na prowadzenie wysunąć się miał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Na giełdzie nazwisk wciąż jest też dawny szef IPN Karol Nawrocki oraz Tobiasz Bocheński.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
