Zamieszanie wyborcze w Holandii. Zaniepokojeni Polacy dostają kolejne maile

Anna Nicz

Anna Nicz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,4 tys.
Udostępnij

Ambasada RP w Hadze zasugerowała, by Polki i Polacy przepisali się do obwodowych komisji wyborczych w innych krajach, gdzie zainteresowanie wyborami jest mniejsze. Szybko jednak wycofano się z tego pomysłu, proponując wyborcom kolejną alternatywę. Ci zaś nie kryją zaniepokojenia, czytając kolejne maile z ambasady.

Amsterdam. Polacy dostają sugestie z Ambasady RP odnośnie miejsca głosowania
Amsterdam. Polacy dostają sugestie z Ambasady RP odnośnie miejsca głosowaniaNurPhoto / Contributor/ archwium prywatneGetty Images

"Uniknij możliwych kolejek do oddania głosu w Holandii" - taki komunikat dostali w środę mieszkający w Holandii Polacy.

Ambasada RP w Hadze zasugerowała, by w celu uniknięcia długich kolejek obywatele przepisali się do innych obwodowych komisji wyborczych poza Holandią. Do wyboru: Niemcy i Belgia.

"Przepisanie się do komisji, do której zgłosiło się mało wyborców, pozwoli Państwu na uniknięcie kolejki" - czytamy w mailu, który w czwartek dostał mieszkający w Almere (miasto niedaleko Amsterdamu) Paweł.

"Sugerujemy rozważenie np. komisji z siedzibą w Aachen, Kleve, Emerich am Rhein (Niemcy) lub komisji w Antwerpii i Brukseli (Belgia)" - dodano.

Mail, który Paweł otrzymał w czwartekarchiwum prywatne

Podróż z Almere do Antwerpii to ok. dwie godziny samochodem (164 km), do Akwizgranu (Aachen) - jakieś trzy godziny.

Holandia: Ambasada RP sugeruje przepisanie do innej komisji

Na drugi dzień mężczyzna dostał kolejną wiadomość z ambasady. Poinformowano w niej, że w Amsterdamie utworzono dodatkowy obwód głosowania.

"Sugerujemy przepisanie się do nowoutworzonej komisji w Amsterdamie" - czytamy w mailu.

W piątek Paweł otrzymał kolejnego mailaarchiwum prywatne

- Trudno nie zastanawiać się nad tym, czemu w Polsce wszystko musi się dziać na ostatnią chwilę - mówi Paweł. Na przepisanie się do innej komisji ma bowiem czas do 10 października.

- W związku z ostatnimi zmianami w prawie wyborczym i obowiązkiem wysłania przez komisję przeliczonych głosów w ciągu 24 godzin pojawiają się oczywiście mimowolnie wątpliwości, czy mój głos na pewno zostanie ostatecznie uwzględniony - przyznaje.

Pytany o to, czy zgodnie z najnowszym mailem przepisze się do nowej komisji, odpowiada: - Po co? Żeby jutro dostać maila, że jednak jest w niej za dużo osób i może powinien przepisać się do tej pierwotnej?

Wybory 2023. Zmiany w kodeksie wyborczym

Wspomniane przez Pawła zmiany kodeksu wyborczego wskazują, że komisje w obwodach za granicą i na statkach mają na przesłanie wyników głosowania do Warszawy dobę. Jeśli się spóźnią - głosy będą uznane za nieważne.

Tegoroczna nowelizacja tworzy także nowe obwody głosowania w tych okręgach konsularnych, w których jest zwiększone zainteresowanie wyborców. Dlatego w Amsterdamie powstały dodatkowe obwody. Jak widać - to nadal za mało.

- Dobrze, że ambasada stara się coś zrobić wcześniej, gdy widzą duże zainteresowanie. Chociaż to nadal działanie na ostatnią chwilę - podsumowuje.

Chcesz porozmawiać z autorką? Napisz: anna.nicz@firma.interia.pl

-----

TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!

Zobacz też: 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szydłowiec: Jak głosuje się w miejscu z największym bezrobociem?
      Szydłowiec: Jak głosuje się w miejscu z największym bezrobociem? Piotr WitwickiINTERIA.PL
      Przejdź na