Premier poinformował, że zakończył się szczyt Rady Europejskiej w Hiszpanii, gdzie głównym tematem był kryzys migracyjny. Jak wskazał, już w 2015 roku PiS przestrzegało przed taką sytuacją. - Rząd PiS jest jedynym gwarantem powstrzymania fali nielegalnej imigracji, która chce UE rozlokować po całej Europie, w tym w Polsce. Ostrzegałem kolegów z Rady Europejskiej (...) i spotkałem się ze zrozumieniem. Na sali plenarnej zapowiedziałem również nasz głos bardzo zdecydowanie i podjąłem decyzję o zawetowaniu tej części, która dotyczyła migracji - mówił Morawiecki i dodał, że "nie ma tego zapisu w konkluzji szczytu UE". Weto w sprawie migracji. Mateusz Morawiecki przestrzega przed Tuskiem i Weberem Dodał, że Polska również ostrzegała przed ryzykiem rosyjskim i kryzysem energetycznym, zanim do tego doszło. Zdaniem premiera "podobnie było z nielegalną imigracją". - Przestrzegamy przed tym, na co zgodziła się partia Tuska i razem z Weberem prą bardzo szybko do realizacji tego koszmarnego i błędnego procesu politycznego - wskazał premier. - Zadajmy sobie takie pytanie - dlaczego teraz nastąpiło takie przyspieszenie? Gwałtowne przyspieszenie przed wyborami, zanim wypowiedzą się obywatele w referendum? No właśnie, rzadko zdarza się tak, żeby w ciągu tygodnia czy dwóch była dyskusja w PE i przyspieszenie decyzji na Radzie Europejskiej. Gdyby nie nasze weto, można by powiedzieć dzisiaj, że proces relokowania nielegalnych migrantów właśnie się zakończył - kontynuował Mateusz Morawiecki. Zdaniem szefa rządu, "tylko weto polskiego rządu spowodowało, że ten proces nie będzie się toczył tak, jak toczy się do tej pory". Nielegalna migracja. Premier przedstawił pięciopunktowy plan Podczas konferencji w Grenadzie premier zaprezentował również pięciopunktowy plan. - My nie tylko podnosimy czerwoną flagę mówiąc, że to jest alarm, nie można się na to zgodzić, ale przedstawiamy rozwiązanie problemu - wskazał. To m.in. silna ochrona granic zewnętrznych, zdecydowana walka z przemytnikami ludzi, odcięcie pomocy socjalnej dla nielegalnych imigrantów, pomoc na miejscu. Odnosząc się do walki z przemytnikami ludzi wskazał, że działania nie będą opierać się wyłącznie na tym. - Również walka z tymi, którzy pomagają przemytnikom ludzi. Wiadomo, że są również organizacje pozarządowe, które de facto pod płaszczykiem czynności humanitarnych są w kontakcie z gangami przemytniczymi - nadmienił premier. - Słyszałem to od różnych premierów, że są sytuacje, w których te organizacje pozarządowe wspomagają de facto pośrednio te organizacje przemytnicze, przestępcze, które przemycają ludzi do Europy - mówił Mateusz Morawiecki. Wybory 2023. Premier zaproponował innym przywódcom przeprowadzenie referendum Szef rządu przekazał również, że zaproponował zgromadzonym przeprowadzenie referendum w swoim kraju. - Prezydent Francji sam już doszedł do takiego wniosku, że może warto zapytać obywateli o to, jaki mają stosunek do nielegalnej migracji (...) Zobaczcie, że to, co Polska zaproponowała staje się częścią tematów w Europie - zaznaczył. Zobacz: "Wprowadzamy kontrole na granicy ze Słowacją". Sąsiad Polski zdecydował Dodał, że poruszył tę kwestię również z premierem Norwegii, Szwecji, Republiki Czeskiej i "wieloma innymi". - Cieszę się, że Europa rozumie, że nasze referendum na sens. Oddanie obywatelom prawa do zabrania głosu na sens, a więc wszystkie siły polityczne, które próbują bojkotować referendum są siłami antydemokratycznymi, ci, którzy głosowali przeciwko referendum są takimi siłami - mówił premier. Czytaj więcej: Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Nie musisz iść do urzędu. Przed wyborami załatwisz formalności przez internet Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!