W piątek po południu odbyło się spotkanie Donalda Tuska z mieszkańcami Ustronia. Jeszcze przed wejściem można było usłyszeć piosenkę z serialu "Czterej pancerni i pies". Jak wyjaśnił przewodniczący PO, utwór nie był przypadkowy. Przypomniał, że z Ustronia pochodził serialowy Gustlik, a PO "będzie parła do zwycięstwa w wyborach jak czołg". - Ale symbolika związana z czołgiem, z wojną nie napawa dzisiaj szczególnym optymizmem - mówił. - To, co dzisiaj dzieje się w Polsce, to, co dzieje się dookoła Polski, to kwestia być albo nie być. Nie chcemy cały czas myśleć o wojnie, o płonącej Ukrainie, o niepokojach na granicy z Białorusią, o dwóch opętanych dyktatorach - Putinie i Łukaszence. Chcielibyśmy myśleć o naszych sprawach, o naszych sukcesach, marzeniach, ale sprawa jest śmiertelnie poważna, bo każdego dnia mamy poczucie, że rząd PiS jest w czystej postaci przykładem nieudolności, niekompetencji i cynizmu - zaznaczył. Białoruskie śmigłowce nad Polską. Donald Tusk: Władza kłamie w tej sprawie od początku do końca Donald Tusk odniósł się do wtargnięcia białoruskich śmigłowców do polskiej przestrzeni powietrznej. Jak mówił "niemądre" wypowiedzi m.in. Mariusza Błaszczaka i Mateusza Morawieckiego w sprawie incydentu pojawiają się, bo "oni wiedzą, że za wszelką cenę muszą zagłuszyć prawdę o tych zdarzeniach i swojej niekompetencji". - Władza kłamie w tej sprawie od początku do końca. To opozycja musi wreszcie powiedzieć, jakie były fakty - mówił. Jak stwierdził, już o 9:00 rano mieszkańcy w sieci zamieścili zdjęcia śmigłowców. Natomiast dwie godziny później ministerstwo wydało komunikat, że do wtargnięcia nad Polskę nie doszło, a dopiero 12 godzin później zmieniono w tej sprawie zdanie. - Naszym problemem jest nie tylko nieodpowiedzialny sąsiad, dyktator Łukaszenka, nie tylko Grupy Wagnerowców, nie tylko wojna w Ukrainie, ale i to na co mamy bezpośredni wpływ, czyli rząd, który z tymi problemami kompletnie sobie nie radzi - ocenił szef PO. - Ten rząd naraża Polskę, wszystkie rodziny na bardzo duże niebezpieczeństwo. Najgorsze jest to, że w tej sprawie minister nic nie wie, prezes kłamie, a w kłamstwach to premier przegania wszystkich, ale te kłamstwa dotyczą naszego bezpieczeństwa - mówił, wzbudzając brawa wśród publiczności. Szef PO: Ubierają zielone koszule i udają wojskowych - Dzisiaj PiS, rząd, chwali się, że zaczyna dbać o wyposażenie polskiej armii, że za dwa lata, za pięć, za dziesięć będziemy mieć rakiety, czołgi. Wojna jest teraz. Osiem lat rządzili. Pierwszy rok ich rządów poświęcony był rozwalaniu, tego co przez lata Polacy budowali jako potencjał obronny. Spada na nich odpowiedzialność - zaznaczył. Donald Tusk ocenił, że to, co się stało z białoruskimi śmigłowcami, to "wstyd". - Oni codziennie robią konferencje prasowe, mówiąc o tym, jak bardzo bezpieczne jest polskie niebo, jak bardzo szczelna jest polska granica (...) Oni nawet, gdyby chcieli zareagować, to nie mogą, bo nic nie widzą - podkreślił. Szef PO zarzucił PiS rozpowszechnianie "propagandy sukcesu" w sytuacji, w której bezpieczeństwo Polaków jest zagrożone. Jak zaznaczał, zapora, która stanęła na granicy z Białorusią, jest nieszczelna, co pozwala na przedostawanie się 150 imigrantów dziennie do Polski. Odniósł się także do ostrzeżeń o pojawieniu się na polskich drogach pojazdów wojskowych w związku z zaplanowaną defiladą. - Defilada to jest coś, co buduje poczucie dumy, ale chyba tylko wtedy, gdy wiemy, że nasze granice są chronione. Nie kłamstwami, nie konferencjami prasowymi, nie przez facetów, którzy ubierają zielone koszulki i udają wojskowych. Jestem pełen podziwu, pan premier już ma całą kolekcję takich zielonych, zgniłozielonych koszulek - mówił. - Oni myślą, że jak będą się przebierać w takie koszulki, jak będą organizowali defiladę, konferencję prasową i obrzucą błotem opozycję, to będziemy bezpieczniejsi - dodał. Tusk: KO wystartuje w tych wyborach razem: Platforma, Zieloni, Inicjatywa Polska, Nowoczesna Na koniec wystąpienia Donald Tusk przekazał, że ma "dużą niespodziankę o znaczeniu politycznym". - Na nasze spotkanie zaprosiłem liderów tych środowisk, które wspólnie z PO utworzyły kiedyś Koalicję Obywatelską. Dzisiaj chciałbym ogłosić, że ponownie Koalicja Obywatelska wystartuje w wyborach razem: Platforma, Zieloni, Inicjatywa Polska, Nowoczesna - ogłosił. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!