Spotkanie w Przysusze (woj. mazowieckie) odbywa się pod hasłem "Bezpieczna polska wieś", które nawiązuje do hasła PiS w kampanii wyborczej "Bezpieczna przyszłość Polaków". Wybory parlamentarne. Jarosław Kaczyński w Przysusze - My chcemy z całych sił, by to wszystko co dzisiaj jest udziałem ludzi mieszkających w wielkich miastach, stało się także udziałem wszystkich mieszkańców wsi - powiedział prezes PiS. - Naszą ideą jest pełne zrównane szans i poziomu życia między polskimi miastami a polską wsią - podkreślił. - Muszę powiedzieć z ogromną dumą, że przez ostatnie osiem lat zbliżyliśmy się do tego celu. Te różnice są coraz mniejsze, ale ciągle istnieją - dodał. - Musimy docenić polską kulturę ludową, która jest niesłychanie bogata i musi być w pełni częścią kultury ogólnonarodowej - stwierdził Kaczyński. Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć - Bo to, co dzisiaj się dzieje, to do czego dążymy, to jest integracja narodu, pełna integracja narodu, a więc także integracja tych - różniących się niekiedy od siebie kultur poszczególnych grup społecznych w jedną, narodową kulturę - wyjaśnił Kaczyński. - PiS wiele lat temu powiedziało, że chcemy być partią polskiej wsi, że jesteśmy partią polskiej wsi. Dziś mogę powiedzieć, że jesteśmy dumni z tego, że reprezentujemy polską wieś i chcemy żeby tak było nadal - powiedział. - Wykonaliśmy wiele kroków, ale jeszcze wiele jest do zrobienia - dodał. J. Kaczyński: Musimy zwyciężyć w tych wyborach - Musimy zwyciężyć w tych wyborach, ale musimy także zwyciężyć na dłuższą metę. Musimy zwyciężyć w społecznej świadomości - podkreślił. - Musimy powiedzieć Polakom, że są narodem ludzi równych, którzy mają nie tylko prawo, ale nawet obowiązek być dumni z naszej przeszłości i z naszej teraźniejszości - stwierdził. - My przez te osiem lat udowodniliśmy, coś niezwykle ważnego. Udowodniliśmy, że jeśli Polską rządzi siła, która jest niezależna od czynników zewnętrznych, jeśli ekipa składa się z ludzi patriotycznie nastawionych i mających jakieś kompetencje, czasem mniejsze, czasem większe, to wtedy naprawdę można odnosić wielkie sukcesy - zaznaczył. Kto może wziąć udział w wyborach? Należy spełnić cztery warunki Podkreślił, że - mimo dwóch wielkich kryzysów - pandemii i wojny - w ciągu ostatnich lat nastąpił m.in. wzrost naszej gospodarki, wzrost PKB czy wzrost stopy życiowej. Kaczyński przekonywał, że Polska, aby się rozwijać, odnosić sukcesy i podnosić poziom życia we wszystkich grupach społecznych i we wszystkich regionach musi być Polską suwerenną, niezależną. - I taką Polską będzie, jeżeli u władzy będzie nadal Prawo i Sprawiedliwość i jej sojusznicy - podkreślił. - Wierzę w zwycięstwo, wierzę że zwyciężymy. To będzie sukces na miarę całego tysiąclecia dziejów Polski i w tym sukcesie wielki udział musi mieć polska wieś - podkreślił. J. Kaczyński: Grożą nam rządy wielkiego chaosu - Nam grożą rządy wielkiego chaosu. Pan prezydent Andrzej Duda, przemawiając niedawno, mówił wręcz o wojnie. Tak, jeżeli ktoś dochodzi do władzy, mając w rządzie jedenaście partii, to naprawdę to jest bardzo trudne, żeby to jakoś skoordynować, żeby to jakoś działało. Ale jeżeli ten ktoś jeszcze do tego chce wojować z prezydentem, z bankiem narodowym, z Trybunałem Konstytucyjnym, to jest to droga do anarchii i - tutaj zgadzam się z panem prezydentem - do wręcz wojny - stwierdził prezes PiS. Według Kaczyńskiego "nie wolno do tego dopuścić". - Dzisiaj jesteśmy już blisko tego, co powinno być i co jest naszym celem - osiągnąć najpierw średnią europejską (...), a później ją przewyższyć i znaleźć się wśród najbogatszych krajów. Ktoś powie: to marzenia ściętej głowy. Nie, (...) to jest sprawa nie taka bardzo odległa - powiedział. Znaczące zmiany przed wyborami. Chodzi o formę głosowania - Wierzę w zwycięstwo, wierzę że zwyciężymy - zaznaczył. Jak dodał, będzie to "sukces na miarę całego tysiąclecia dziejów Polski". - I w tym sukcesie wielki udział musi mieć polska wieś. Już po części ma. Czasem - jak mijam polskie wsie, jadąc po różnych drogach, widzę (...), że większość domostw to są wille. I tak polska wieś powinna wyglądać: zasobna pod każdym względem, rozwinięta, mająca mocną kulturę, będąca bardzo silną częścią, patriotyczną częścią naszego narodu. W to wierzę, dlatego tu jestem - podkreślił Kaczyński. Kaczyński o Tusku: Był proniemiecki Prezes PiS mówił również o Donaldzie Tusku, który według niego "z całą pewnością nie powstrzymałby wojny". - Był proniemiecki, proniemiecki i jeszcze raz proniemiecki. Für Deutschland, czyli dla Niemiec. Te słowa bardzo często powtarzał. Otóż on z cała pewnością nie ochroniłby nas przed zalewem ukraińskiego zboża, bo na to trzeba było mieć odwagę - by przeciwstawić się Niemcom, by się przeciwstawić Unii Europejskiej. Czasem trzeba. Jak chodzi o sprawy najważniejsze, to trzeba. I to zrobiliśmy - powiedział Kaczyński. Kto startuje do Senatu? PKW przygotowała duże ułatwienie Dodał, że Polska pomagała i pomaga Ukrainie, ale "w tej zawartej niejako w naszych umysłach - bo nie na papierze - umowie nie było tego, że przy tej okazji mamy zrujnować polskie rolnictwo. My polskiego rolnictwa zrujnować nie damy". Podkreślił, że nawet wtedy, "jeżeli ta wojna się skończy i będziemy mogli w końcu ułożyć dobrze - bo tego chcemy przez cały czas - stosunki z Ukrainą - to z całą pewnością w ramach tego traktatu interesy polskiego rolnictwa muszą być całkowicie zabezpieczone. I będą" - zaznaczył. Prezes PiS: Żłobek oraz karetka pogotowia w każdej gminie Podczas konwencji w Przysusze prezes PiS stwierdził, że gdyby rządy PO-PSL trwały, los polskiej wsi i los Polski Wschodniej byłby bardzo ciężki. Jak mówił, koncepcja rozwojowa tamtych rządów zakładała rozwój najpierw tylko kilku wielkich miast, a cała reszta kraju miała powoli, później dochodzić do podobnego poziomu. - To się nigdzie na świecie nie udało. Nie udałoby się także w Polsce. Odrzuciliśmy to z całą mocą, realizujemy inną politykę - zaznaczył Kaczyński. Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia Jak wskazał, w planach PiS jest min. "żłobek w każdej gminie". - W każdej gminie chcemy mieć karetkę pogotowia, albo przynajmniej wóz, który bardzo szybko dowiezie poważnie chorego do szpitala.(...) Myślimy o problemach wielkich, tych trudnych, ale także o problemach lokalnych, tych mniejszych - mówił prezes PiS. Jako przykład podał skup po niskich cenach malin w województwie lubelskim. - Czy myślicie, żeśmy o tym zapomnieli? Nie. Ci, którzy zostali skrzywdzeni podczas sprzedaży, dostaną pomoc od państwa, a tej pomocy w wielu innych dziedzinach było naprawdę wiele - powiedział wicepremier. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!