Jak podkreśla CBOS, 56 proc. Polaków uprawnionych do głosowania znajduje wśród funkcjonujących na scenie politycznej ugrupowań takie, z którym w mniejszym lub większym stopniu może się identyfikować. 40 proc. identyfikuje ugrupowanie, które jednoznacznie uznaje za bliskie sobie, zaś dalsze 16 proc., choć nie utożsamia się w pełni z żadną partią, jest jednak skłonne którąś wyróżnić i na tle pozostałych uznać ją za sobie bliższą. W maju 44 proc. nie znalazło w ramach istniejącego spektrum partyjnego żadnej partii czy ugrupowania, o którym mogłoby powiedzieć, że jest im ono "bliskie" lub choćby "nieco bliższe" niż pozostałe. Jak przekazało CBOS "partią, z którą Polacy skłonni są silnie się identyfikować, zdecydowanie najczęściej jest Prawo i Sprawiedliwość". 49 proc. ankietowanych znajdujących na scenie politycznej ugrupowanie, które może uznać za bliskie sobie, wymienia PiS. Kolejny 1 proc. badanych silnie identyfikuje się z Suwerenną Polską. "W sumie zatem co drugi z mających silne identyfikacje partyjne utożsamia się z rządzącą koalicją" - zaznaczyło ośrodek. Na drugim miejscu PO Z Platformą Obywatelską lub Koalicją Obywatelską identyfikuje się 25 proc. ankietowanych, którzy jednoznacznie potrafili wymienić ugrupowanie bliskie sobie. Kolejne miejsca zajęły: Konfederacja (10 proc.), Lewica (8 proc.) i ugrupowania wchodzące w skład Trzeciej Drogi - PSL i Polska2050 (7 proc.). W grupie osób o - jak to określa CBOS - "identyfikacji warunkowej", czyli wskazujących ugrupowanie "nieco bliższe niż inne" przeważają wskazania na KO/PO (36 proc.), na PiS wskazało 23 proc., na Konfederację WiN i Trzecią Drogę po 17 proc., zaś 6 proc. na Lewicę. "Jeśli chodzi o siłę identyfikacji i zdolność elektoratów do utożsamiania się z popieraną partią, to na tle pozostałych liczących się ugrupowań ciągle za ewenement może uchodzić PiS" - podkreślono w komentarzu CBOS. Silny elektorat PiS Z PiS - i sporadycznie jego koalicjantami - całkowicie identyfikuje się bowiem blisko trzy czwarte zdeklarowanych wyborców tego ugrupowanie (72 proc.), a dalsze 10 proc. identyfikuje się z PiS warunkowo, widząc w nim ugrupowanie, do którego jest im stosunkowo najbliżej. "Tylko niespełna jedna piąta zdeklarowanych zwolenników PiS (18 proc.) wybiera to ugrupowanie zupełnie 'na chłodno', nie poczuwając się do głębszej z nim więzi" - wskazano. Według CBOS - wśród formacji opozycyjnych - stosunkowo najsilniej utożsamiających się z nimi wyborców mają Lewica i KO/PO. "Połowa obecnych elektoratów tych ugrupowań to osoby całkowicie identyfikujące się z każdą z tych koalicji lub jakąś partią wchodzącą w skład takiego bloku (odpowiednio 52 proc. i 50 proc.)" - zaznaczono. "Jednak jeśli chodzi o wyborców warunkowych, KO wypada nieco lepiej niż Lewica - ostrożne poparcie deklaruje 24 proc. zwolenników KO i tylko 17 proc. sympatyków Lewicy" - czytamy. Natomiast w elektoracie Lewicy 31 proc. zupełnie nie identyfikuje się z popieraną partią, podczas gdy wśród wyborców KO o braku tego rodzaju głębszych więzi mówi 26 proc. Konfederację WiN za ugrupowanie bliskie sobie uznaje 43 proc. jej zwolenników, 21 proc. uważa ją za najlepszy wybór na tle pozostałych partii. 36 proc. elektoratu tego ugrupowania nie poczuwa się do głębszych związków z tym ugrupowaniem. "Najwięcej wyborców nieidentyfikujących się z popieranym ugrupowaniem notujemy w elektoracie Trzeciej Drogi - ponad dwie piąte (43 proc.) zwolenników tej koalicji w ogóle się z nią nie identyfikuje. Prawie jedna trzecia (31 proc.) elektoratu Trzeciej Drogi wybiera ją, bo żadne inne ugrupowanie mu nie odpowiada. Tylko jedna czwarta jej wyborców to osoby w pełni identyfikujące się z jej linią programową oraz przesłaniem" - podało CBOS. Prawicowe poglądy i bliższa więź z partią Generalnie partię uważaną za bliską w większym stopniu są w stanie wskazać osoby o poglądach prawicowych. Wskazania takiego dokonuje 62 proc. osób z tej grupy. "Wyborcy o lewicowych poglądach wyraźnie rzadziej i słabiej identyfikują się z którąkolwiek z partii" - dodało CBOS. W tej grupie partię bliską sobie wskazuje 40 proc. Największą trudność z wskazaniem partii sobie bliskiej mają osoby o poglądach centrowych - takiego wskazania dokonuje jedynie 25 proc. osób z tej grupy. "Na mniej więcej cztery miesiące przed wyborami ponad połowa Polaków uprawnionych do głosowania znajduje w istniejącym spektrum partyjnym partię, z którą silniej lub słabiej może się identyfikować. Jednocześnie ponad dwie piąte badanych nie ma poczucia, że są reprezentowani, bo na aktualnej scenie politycznej nie znajdują żadnego ugrupowania, o którym mogliby powiedzieć, że jest im ono 'bliskie' lub choćby 'nieco bliższe' niż inne" - wskazało CBOS w komentarzu do wyników sondażu. Jednocześnie CBOS dodało, że "obecny układ i siła identyfikacji partyjnych ukształtowała się w 2016 roku po pierwszych wyborach wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość". "W ciągu ostatnich siedmiu lat, mimo pojawienia się w tym okresie nowych inicjatyw politycznych, takich jak Konfederacja WiN czy Polska 2050 Szymona Hołowni, niewiele się w tym zakresie zmieniło" - oceniono. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!