Janusz Korwin-Mikke poza Konfederacją? Ma stanąć przed sądem partyjnym

Sebastian Przybył

Sebastian Przybył

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
573
Udostępnij

Janusz Korwin-Mikke miał stanąć przed sądem partyjnym Konfederacji. Informację przekazał sam polityk za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wezwanie do pojawienia się przed wewnętrzną komisją miał otrzymać niecałą godzinę przed wyznaczonym terminem.

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-MikkeStanislaw RozyckiReporter

O wezwaniu przed sąd partyjny kontrowersyjny polityk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. W swoim wpisie Janusz Korwin-Mikke zaznaczył, że otrzymał telefon z wezwaniem o godz. 14:03. Przed sądem miał stawić się już 57 minut później, dlatego zażądał wyznaczenia innego terminu.

"Co nie znaczy, że za pięć minut nie zostanę wyrzucony z Konfederacji" - podkreślił i dodał, że złożył również zażalenie na szefa sztabu kampanii wyborczej ugrupowania Witolda Tumanowicza.

Janusz Korwin-Mikke przed sądem partyjnym. "Musimy na to reagować"

Nad Januszem Korwinem-Mikke ciemne chmury zbierały się jeszcze przed wyborami, ponieważ były lider Nowej Nadziei wyrażał nierzadko kontrowersyjne tezy, które zdaniem sztabu szkodziły kampanii partyjnej.

Jeden z kluczowych polityków Konfederacji Przemysław Wipler stwierdził w środę 11 października, że Korwin-Mikke "został poproszony, aby nie tweetować, nie pisać i nie wypowiadać się do wyborów".

Komentując wynik wyborów, w których znany polityk stracił miejsce w Sejmie kosztem żony Krzysztofa BosakaKorwin-Mikke stwierdził, że "to dowód, że kobiety nie powinny mieć prawa głosu".

Krzysztof Bosak: Wszyscy są wkurzeni na Janusza Korwina-Mikke

W rozmowie z Interią Krzysztof Bosak stwierdził, że na byłego lidera Nowej Nadziei "wszyscy są wkurzeni, bo podczas finału kampanii wrzucił kilka bomb".

Odstraszyły naszych wyborców, którzy oczekiwali poważnej polityki, a nie prowokacji. Ten elektorat trafił do Trzeciej Drogi - zdiagnozował i ocenił, że Korwin-Mikke "próbuje się zachowywać jak celebryta".

Jak się dowiedzieliśmy, wniosek o ukaranie byłego lidera Nowej Nadziei złożył do sądu partyjnego szef sztabu wyborczego Witold Tumanowicz. Bosak podkreślił, że działanie to ma związek "ze szkodzeniem kampanii" Konfederacji, a nie z wypowiedziami Korwina-Mikke na temat jego żony.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Obiecał, że gdy KO wygra, zetnie włosy. Karnowski u fryzjera
      Obiecał, że gdy KO wygra, zetnie włosy. Karnowski u fryzjeraPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na