Andrzej Duda na największej paradzie Polonii. "Pierwszy w historii"
Oprac.: Karolina Głodowska
Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w niedzielę w Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku w USA, która jest największym świętem amerykańskiej Polonii w tej metropolii. Warto podkreślić, że Andrzej Duda jest pierwszym urzędującym przywódcą Polski, który wziął udział w tym wydarzeniu. To odbywa się corocznie od 1937 roku.
Prezydent Andrzej Duda wraz z Polakami zamieszkującymi Stany Zjednoczone przeszedł przez Manhattan w ramach 86. Parady Pułaskiego.
Wydarzenie od dziesiątek lat odbywa się w Nowym Jorku w pierwszą niedzielę października i uważane jest za największe święto amerykańskiej Polonii.
Wybory 2023. Andrzej Duda na Paradzie Pułaskiego
Jak czytamy na oficjalnej stronie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, W Nowym Jorku mieszka około 3,6 miliona osób polskiego pochodzenia. Jest to więc ponad 1/3 zamieszkałej w Stanach Zjednoczonych Polonii.
Prezydentowi podczas wizyty towarzyszył Zastępca Szefa KPRP Piotr Ćwik. Minister podkreślał, że prezydent realizuje swoją obietnicę, którą złożył Polonii amerykańskiej, mówiąc że na pewno dotrze na paradę przed końcem swojego urzędowania.
"Już od 2015 roku, będąc w różnych miejscach na świecie, pan prezydent wraz ze swoją małżonką zawsze znajdują czas, aby spotykać się z Polakami tam zamieszkującymi" - brzmią słowa ministra Ćwika, które zacytowano na prezydenckiej stronie.
Andrzej Duda pierwszym prezydentem na Paradzie Pułaskiego
Prezydent Andrzej Duda podkreślał, że "parada to świetna okazja, by przypominać o roli, jaką Polacy i Amerykanie polskiego pochodzenia odegrali w dziejach USA".
- Od pokoleń także nasi Rodacy pracują na siłę i zamożność tego kraju. Czynią to jednak, co dla mnie szczególnie ważne, dbając również o dobre imię i interesy swojej Ojczyzny, Polski - podkreślał Duda.
Prezydent zaznaczył również, że "czuje radość i dumę (...), bo jeszcze nigdy żaden z polskich prezydentów nie brał w paradzie udziału".
Wybory parlamentarne 2023. Andrzej Duda apeluje do Polonii
- Wiecie jaka jest sytuacja: znowu zrobiło się niebezpiecznie. Odrodził się rosyjski imperializm, ten sam imperializm, który wypchnął wielu waszych rodziców i dziadków z Polski. Musimy się obronić, musimy przetrwać, dlatego potrzebne jest wasze wsparcie - apelował polityk.
- Jestem tu po to, by o to wasze wsparcie prosić. Byście pracowali na rzecz sojuszu polsko-amerykańskiego i sojuszu Ameryki i Europy - dodał Andrzej Duda.
Przemówienie prezydenta było miejscami zakłócane przez okrzyki grupy polonijnych sympatyków opozycji. Wcześniej Andrzej Duda uczestniczył w uroczystej Mszy Świętej w intencji św. Jana Pawła II, która została odprawiona w Katedrze św. Patryka.
Czytaj także:
***
TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!
