To on będzie kandydatem na wiceprezydenta. Kamala Harris ogłosiła decyzję

"Jako gubernator, trener, nauczyciel i weteran służył pomocą rodzinom pracującym, takim jak jego. Wspaniale mieć go w drużynie. A teraz do dzieła" - napisała Kamala Harris w mediach społecznościowych.

"Wchodzę w to" - zadeklarował w odpowiedzi Tim Walz. "To dla mnie zaszczyt dołączyć do Kamali Harris w tej kampanii. Wiceprezydent Harris pokazuje nam politykę tego, co jest możliwe. Przypomina mi to trochę pierwszy dzień szkoły" - dodał. 

Wybory w USA 2024. Tim Walz kandydatem na wiceprezydenta. Fala komentarzy

Obecnie urzędujący prezydent Joe Biden pogratulował Kamali Harris podjęcia "świetnej decyzji". Podkreślił, że Walza zna od prawie dwóch dekad i jest on "silnym, zasadniczym i skutecznym liderem". "Będą najsilniejszymi obrońcami naszych wolności osobistych i demokracji. I zapewnią, że Ameryka nadal będzie przewodzić światu i odgrywać swoją rolę jako niezastąpiony naród" - podkreślił.

Decyzję pochwalił też były prezydent Barack Obama. "Podobnie jak wiceprezydent Harris, gubernator Walz wierzy, że rząd działa, aby nam służyć. Nie tylko niektórym z nas, ale wszystkim. To czyni go wybitnym gubernatorem i to uczyni go jeszcze lepszym wiceprezydentem" - stwierdził demokrata.

Wybór Harris skomentował też kandydat Republikanów na prezydenta Donald Trump. "To najgorszy wiceprezydent w historii. Jest nawet groszy niż Kamala Harris. Rozpęta piekło na ziemi i otworzy nasze granice dla najgorszych przestępców, jakich można sobie wyobrazić" - napisał. 

"Tim Walz jest niebezpiecznym, liberalnym ekstremistą, a kalifornijski sen Harris i Walza jest koszmarem każdego Amerykanina" - napisała z kolei rzeczniczka prasowa kampanii Trumpa Karoline Leavitt. 

Pojawił się również wpis gubernatora Pensylwanii Josha Shapiro, który również był brany pod uwagę jako kandydat. "Nie mogę się doczekać, żeby przez kolejne 90 dni podróżować po całym stanie i zjednoczyć mieszkańców Pensylwanii wokół moich przyjaciół Kamali Harris i Tima Walza i pokonać Donalda Trumpa" - zapewnił.

"Jestem podekscytowana, że Tim Walz dołącza do Partii Demokratycznej. Od zapewniania bezpłatnych posiłków dzieciom w wieku szkolnym po wdrażanie płatnych urlopów rodzinnych w Minnesocie - stara się czynić dobro na wszystkie możliwe sposoby. Będzie niesamowitym partnerem naszej pierwszej kobiety prezydencie, wygrajmy to" - napisała Hilary Clinton, kandydatka demokratów w wyborach prezydenckich 2016 roku. 

Wybory prezydenckie USA. Kamala Harris zdecydowała ws. wiceprezydenta

Wcześniej nazwisko Waltza jako kandydat na wiceprezydenta pojawiło się w doniesieniach CNN i Reutersa. We wtorek rano agencja Reutera przekazała, że Harris zawęziła swój wybór do dwóch polityków - gubernatora Pensylwanii Josha Shapiro i właśnie Waltza. 

- To niewiele zmienia pod względem dynamiki kampanii, ponieważ wybór kandydata na wiceprezydenta jest kwestią poboczną, a nie główną. Mimo to wszyscy się spodziewali, że demokraci postawią na Shapiro, ale być może to były pogłoski puszczane celowo dla zmylenia przeciwnika - skomentował w rozmowie z Interią amerykanista dr Tomasz Płudowski.

Tim Walz to 60-letni, były nauczyciel i wojskowy w stopni starszego sierżanta. Karierę polityczną rozpoczął w 2006 roku, gdy wywalczył mandat do Izby Reprezentantów, pokonując urzędującego wówczas od 12 lat republikanina i stając się najwyższym rangą wojskowym, który kiedykolwiek został kongresmenem i pięć razy uzyskał reelekcję.

W 2018 roku skutecznie ubiegał się o urząd gubernatora Minnesoty - stanu, który od lat konsekwentnie stawia na Partię Demokratyczną (stało się tak również w 1984 roku, gdy Ronald Reagan zwyciężył głosowanie w 49 na 50 stanów, właśnie z wyjątkiem tego regionu - red.).

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!