Ważna zmiana dla ukraińskiej armii. Mowa o działaniach poza granicami kraju
Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę dającą możliwość wysłania jednostek ukraińskiej armii do innych krajów. Znowelizowane przepisy mają być przeciwdziałaniem w reakcji na ewentualną agresję i pomocą w obronie suwerenności Ukrainy.

O decyzji prezydenta Ukrainy poinformowała oficjalna strona Rady Najwyższej Ukrainy. Biuro prasowe opublikowało komunikat, w którym potwierdzono złożenie podpisu przez Wołodymyra Zełenskiego i pokrótce wyjaśniono, co zapisane zostało w ustawie.
"W okresie wojny związki, jednostki i oddziały Sił Zbrojnych mogą wyjeżdżać za granicę w celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego, zapobiegania agresji zbrojnej, ochrony suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, a także wykonywania prawa do samoobrony zgodnie z art. 51 Statutu Narodów Zjednoczonych" - napisano.
Wojna w Ukrainie. Nowe przepisy ws. działania ukraińskiej armii
Zaktualizowane przepisy zakładają, że decyzję o wysłaniu żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy do innego kraju podejmuje prezydent. Jednocześnie jest on zobowiązany do przedłożenia Radzie Najwyższej projektu ustawy zatwierdzającej taką decyzję.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
W wyjaśnieniu znowelizowanych przepisów zauważono, że zmiana spowodowana jest rzeczywistością powstałą po pełnoskalowej agresji Rosji w Ukrainie. Celem ustawy jest m.in. usprawnienie mechanizmów pobytu żołnierzy na terytorium państw partnerskich, w trakcie którego przechodzą szkolenia na specjalistycznym sprzęcie wojskowym.
- Ta procedura nie istniała, została stworzona specjalnie na potrzeby stanu wojennego. Aby nasze jednostki, które obecnie znajdują się za granicą, mogły tam legalnie pozostać. Znormalizowaliśmy to. Teraz ta procedura wygląda tak: jest dekret prezydencki, równolegle przyjęty projekt ustawy, plus informacja o liczebności jednostki wojskowej, o tym, jaka broń jest wysyłana i o terminie wyjazdu - tłumaczyła Sołomija Bobrowska, deputowana Rady Najwyższej, komentując decyzję prezydenta.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!