Ukraiński minister reaguje na ruch Orbana. "Mam nadzieję, że umył ręce"

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
302
Udostępnij

- Mam nadzieję, że przynajmniej umył i zdezynfekował ręce po uścisku dłoni z Putinem - odpowiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, gdy zapytano go o niedawne spotkanie premiera Węgier Viktora Orbana z rosyjskim dyktatorem. Dyplomata nie krył oburzenia spotkaniem, które wywołało w przestrzeni medialnej ogromne poruszenie. Bulwersująca była nie tylko rozmowa, ale i sam fakt, że Orban wojnę w Ukrainie ku uciesze Rosjan nazywał "operacją wojskową".

Premier Węgier Viktor Orban oraz prezydent Rosji Władimir Putin
Premier Węgier Viktor Orban oraz prezydent Rosji Władimir PutinGRIGORY SYSOYEV / POOLAFP

Ukraiński minister spraw zagranicznych podczas rozmowy z dziennikarzem France24 ocenił, że "Rosjawojny na Bliskim Wschodzie czerpie korzyści". Jednocześnie wyraził zadowolenie z faktu, iż partnerzy Ukrainy zgodnie stwierdzili, że konflikt Hamasu z Izraelem nie może "przyćmić tego, co dzieje się w Ukrainie".

Dmytro Kułeba pochwalił również poparcie Waszyngtonu dla Kijowa i ocenił, że patrzy na sytuację optymistycznie, mimo że w USA nadchodzi kampania prezydencka, a coraz głośniej słychać również "głosy niezgodne" w kwestii pomocy Ukrainie.

Wojna w Ukrainie. Premier Węgier spotkał się z Władimirem Putinem

W trakcie rozmowy zaznaczył też, że Rosja ciągle próbuje zmieniać narrację dotyczącą napastniczej agresji na Ukrainę. W tym kontekście warto podkreślić także rolę innych polityków, którzy świadomie wpisują się w rosyjski sposób prezentowania informacji o wojnie.

W ostatnim czasie głośno było o wizycie premiera Węgier Viktora Orbana w Chinach i jego spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem. Jak informował wtedy rzecznik prasowy premiera Bertalan Havasi, politycy omawiali m.in. węgiersko-rosyjską współpracę w dziedzinie dostaw gazu i ropy oraz energii jądrowej. Politycy podczas krótkiej rozmowy przekonywali się również o wsparciu i budowaniu kolejnych wspólnych przedsięwzięć.

Sam fakt spotkania wywołał w wielu krajach ogromne poruszenie polityczne i medialne, jednak zdaje się, że czarę goryczy przelały słowa premiera Węgier. Ten napastniczą wojnę Rosji przeciwko Ukrainie nazwał "operacją wojskową", o której od samego początku mówi kremlowska propaganda.

Kontrowersje po spotkaniu Orbana z Putinem. Dmytro Kułeba komentuje

Kontrowersyjne spotkanie i słowa węgierskiego szefa rządu skomentował tamtejszy poseł Marton Tompos, który zwrócił uwagę, że to "nie specjalna operacja, a wojna, w której morduje się ludzi, w tym zakarpackich Węgrów, na rozkaz Putina".

Postawę Orbana skomentował również sam minister spraw zagranicznych Ukrainy, który nie krył oburzenia. Zapytany o uścisk dłoni, który wymienili Viktor Orban i Władimir Putin, Dmytro Kułeba postawił na krótką, lecz bardzo wymowną wypowiedź. - Mam nadzieję, że przynajmniej umył i zdezynfekował ręce po uścisku dłoni z Putinem - skwitował dosadnie.

Źródło: France24

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szejna: Lewica zaakceptuje kandydaturę Tuska na premiera
      Szejna: Lewica zaakceptuje kandydaturę Tuska na premieraRMF
      Przejdź na