Sondaż: Prawie połowa Ukraińców chce walczyć lub pomagać armii
Jak wynika z sondażu fundacji Inicjatywy Demokratyczne prawie połowa Ukraińców (48 proc.) chce walczyć lub pomagać armii ukraińskiej. Badanie przeprowadzono jeszcze przed decyzją Władimira Putina o uznaniu niepodległości republik separatystycznych na wschodzie Ukrainy. 61 procent Ukraińców winą za spowodowanie zagrożenia obarcza prezydenta Rosji.

14 proc. Ukraińców zamierza przyłączyć się do ochotniczych sił przeciwdziałających rosyjskiej agresji militarnej w razie wtargnięcia Rosji na Ukrainę. 8 proc. jest gotowych bronić kraju w szeregach sił zbrojnych, a 25 proc. chce w miarę swoich możliwości pomagać w sposób niemilitarny.
18 proc. deklaruje, że spróbują po prostu przetrwać, a 3 proc. - wyjechać za granicę.
Choć mężczyźni są w większym stopniu skłonni walczyć, to i tak 10 proc. kobiet twierdzi, że są gotowe walczyć z bronią w ręku.
Ukraina, Rosja. Ukraińcy obwiniają Putina
Sondaż przeprowadzono w dniach 1-12 lutego, czyli jeszcze przed wydaniem przez prezydenta Rosji Władimira Putina dekretu o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL). Według mediów Putin polecił następnie wprowadzenie do Donbasu rosyjskich wojsk.
W pierwszej połowie lutego 61 proc. Ukraińców winą za wzrost zagrożenia wojną obarczało Rosję, a jedna czwarta była zdania, że wina leży po stronie kierownictwa Ukrainy.
W razie zaostrzenia się konfliktu militarnego 43 proc. respondentów opowiadało się przeciw jakimkolwiek ustępstwom wobec Rosji.