Rosjanie ewakuują tysiące dzieci. Powodem szturm dywersantów
Władze obwodu biełgorodzkiego w Rosji zamierzają ewakuować około dziewięć tysięcy dzieci. Powodem są ataki rosyjskich dywersantów, które prowadzone są przez stronę ukraińską – poinformowały we wtorek media w Ukrainie, powołując się na informacje z Rosji. We wtorek rano na miasto spadły kolejne rakiety. Ranne zostały trzy osoby.
W Biełgorodzie na zachodzie Rosji już kolejny dzień słychać syreny i eksplozje. We wtorek rano na miasto i jego okolice spadły rakiety, niszcząc budynki i samochody, wywołując pożary. Według niezależnych źródeł w ataku zostały ranne co najmniej trzy osoby.
- Władze obwodu biełgorodzkiego Federacji Rosyjskiej podjęły decyzję o ewakuacji dziewięciu tysięcy dzieci z tego regionu - poinformował w rozmowie z rosyjską propagandową agencją Ria Nowosti gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow.
Rosyjscy ochotnicy kontratakują. Walczą dla Ukrainy
Gubernator dodał, że w ciągu ostatniego tygodnia w wyniku ukraińskiego ostrzału 16 osób zginęło, a 98 zostało rannych. Poinformował również, że "w wyniku ostrzału Sił Zbrojnych Ukrainy" dzieci zostaną wywiezione do innych regionów Rosji. Według Gładkowa ewakuacja dzieci rozpocznie się 22 marca. Pojadą one m.in. do Penzy, Tambowa i Kaługi.
Według wywiadu ukraińskiego władze obwodu Biełgorodu Federacji Rosyjskiej już wcześniej podjęły decyzję o ewakuacji lokalnych mieszkańców w związku z działaniami zbrojnymi rosyjskich ochotników. Jak podaje Ukraińska Prawda, "przechwycenie rozmowy miejscowego mieszkańca potwierdziło, że aktualnie trwa ewakuacja ludności miasta Gajworon w obwodzie biełgorodzkim".
Wojna w Ukrainie. Szturm rosyjskich dywersantów na obwód biełgorodzki
Od 12 marca w przygranicznych obwodach Biełgorodu i Kurska w Rosji trwają działania wojenne pomiędzy rosyjskim wojskiem a rosyjskimi ochotnikami walczącymi po stronie Ukrainy: Legionem "Wolność Rosji", RDK i "Batalionem Syberyjskim".
13 marca rosyjscy ochotnicy opublikowali wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają ataki na rosyjskie pozycje wojskowe w Biełgorodzie i Kursku i wzywają okoliczną ludność do ewakuacji. Następnie RDK wezwała wszystkich mieszkańców obwodów kurskiego i briańskiego, którzy nie mieli czasu lub nie mogli się ewakuować, aby natychmiast znaleźli schronienie.
- Szkoły i uczelnie w atakowanych przez siły ukraińskie przygranicznych powiatach są faktycznie zamknięte od ubiegłego wtorku, kiedy gubernator Wiaczesław Gładkow ogłosił, że uczniowie będą uczestniczyć do piątku w "dniach samokształcenia" - przypomniał portal stacji CNN.
Źródła: Ukraińska Prawda, CNN, Interia
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!