Rosja mogła użyć broni chemicznej. Pułk Azow ocenia stan zatrutych

Oprac.: Natalia Borzuta

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Względnie zadowalający jest stan ludzi, którzy zostali zatruci w Mariupolu chemicznymi środkami bojowymi - poinformował we wtorek ukraiński pułk Azow, który wcześniej ogłosił, że wojska rosyjskie mogły użyć w tym mieście broni chemicznej. Jak dodano, najbardziej ucierpiała starsza kobieta.

Mariupol
MariupolAA/ABACA/AbacaEast News

W oświadczeniu pułku Azow, cytowanym przez portal Ukraińska Prawda, wskazano, że cywile mieli minimalny kontakt z tą substancją. Znajdowali się bowiem dalej od miejsca rażenia. Bliżej byli zaś wojskowi.

Pułk Azow oświadczył na komunikatorze Telegram, że dwóch wojskowych jest pod kontrolą lekarzy. Spośród cywilów najbardziej ucierpiała starsza kobieta. "Główne symptomy u poszkodowanych, to przekrwienie twarzy, podwyższenie ciśnienia, suchość i pieczenie części ustnej gardła i śluzówki oczu" - głosi komunikat na Telegramie.

Mariupol. Wojska rosyjskie mogły użyć broni chemicznej

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wideo opublikowanym w poniedziałek wieczorem na Facebooku, że siły rosyjskie mogą użyć broni chemicznej na Ukrainie, a Kijów to zagrożenie traktuje bardzo poważnie. Nie potwierdził jednak doniesień, jakoby w Mariupolu Rosjanie użyli tego rodzaju broni.

Według Andrija Biłeckiego, założyciela i dowódcy pułku Azow, trzy osoby zostały zatrute w Mariupolu po wykorzystaniu tam przez Rosję trującej substancji nieznanego pochodzenia. "Trzy osoby wykazują wyraźne oznaki zatrucia chemicznymi środkami bojowymi, ale bez katastrofalnych konsekwencji" - napisał Biłecki na Twitterze.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Katastrofa humanitarna w Mariupolu
      Katastrofa humanitarna w MariupoluDeutsche WelleDeutsche Welle
      Przejdź na