"Potwierdzenie z Jasionki". Premier o wstrzymanej pomocy z USA

- Jako rząd będziemy podejmować decyzje wymagające naszej solidarności. Nadchodzą dni, kiedy bezwzględnie trzeba zawiesić jałowe dyskusje i spory prestiżowe, nieporozumienia koalicyjne - powiedział premier w otwartej dla mediów części posiedzenia Rady Ministrów.

Donald Tusk przypomniał o ogłoszonej decyzji dotyczącej zawieszenia amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i "być może złagodzeniu sankcji nałożonych na Rosję". - Musimy sprostać tej sytuacji (...) to największe wyzwanie w ostatnich dziesięcioleciach - zadeklarował polityk.

W dalszej części wystąpienia premier poinformował, że amerykańska pomoc wojskowa z USA dla Ukrainy została zatrzymana. - Meldunki z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - przekazał Tusk.

Przypomnijmy, że POLLOG HUB Jasionka pod Rzeszowem jest zlokalizowany przy lotnisku i jednej z baz wojskowej NATO na wschodniej flance. Powstał on po wybuchu wojny w Ukrainie jako centrum logistyczne dla pomocy wojskowej, humanitarnej, medycznej z Europy i USA dla Ukrainy. Według części szacunków nawet 95 proc. uzbrojenia dla państwa broniącego się przed napaścią rosyjską przechodzi właśnie przez to miejsce.

Następnie szef rządu poinformował, że unijne środki z Funduszu Spójności będzie można przeznaczyć na obronność i rozwój przemysłu obronnego. - Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozpoczęło prace nad przesunięciem 30 mld zł z KPO na wydatki obronne - ujawnił.

Lider KO wezwał koalicjantów do "radyklanego przyspieszenia" działań dotyczących" szczególnych zasad przygotowania i realizacji inwestycji na potrzeby obronności państwa". - Być może za tydzień przyjmiemy projekt ustawy, który znacząco ułatwi inwestowanie w przemysł obronny - dodał.

Wcześniej premier zamieścił wpis w mediach społecznościowych. "Suwerenna, prozachodnia i zdolna do obrony przed rosyjską agresją Ukraina oznacza Polskę silniejszą i bezpieczniejszą. W politycznym zamieszaniu i narastającym chaosie właśnie to się liczy najbardziej. Kto kwestionuje tę oczywistą prawdę, przyczynia się do tryumfu Putina. Jasne?" - napisał Donald Tusk.

Donald Trump we wtorek w nocy czasu polskiego wstrzymał wszelką amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy, także w przypadku broni, która zdążyła dotrzeć chociażby do Polski. Potwierdził to przedstawiciel Białego Domu, uściślając, że prezydent USA chce "upewnić się", że takie wsparcie "przyczynia się do rozwiązania" konfliktu.

Do ogłoszenia doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak prezydent Trump publicznie twierdził, że "nawet nie rozmawiał" o wstrzymaniu pomocy militarnej. Po raz kolejny w ostatnich dniach zarzucał ukraińskiemu prezydentowi, że nie chce pokoju - rzekomo w przeciwieństwie do Władimira Putina.

Tymczasem z takiego obrotu spraw zadowolona jest Moskwa. - Wstrzymanie amerykańskiej pomocy militarnej dla Ukrainy byłoby największym wkładem w pokój - ocenił Dmitrij Pieskow. Jednocześnie rzecznik prasowy Władimira Putina chce "poznać szczegóły decyzji Donalda Trumpa".

Urzędnik dodał, że do normalizacji relacji Moskwy z Waszyngtonem dojdzie dopiero wtedy, gdy przestaną obowiązywać sankcje nałożone na Rosję. - Rozmowy Rosji i USA na temat Ukrainy nie rozpoczną się przed wznowieniem naszych misji dyplomatycznych - stwierdził Pieskow.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!