Pilna narada po ataku na rosyjskie terytorium. Putin wydał rozkazy
- Proszę rząd o pilne zajęcie się tą sprawą - stwierdził Władimir Putin, odnosząc się do ataku ukraińskich jednostek na obwód kurski. To pierwszy, oficjalny komentarz przedstawiciela kremlowskich władz potwierdzający zacięte walki w regionie. Do ataku nadal nie przyznaje się Kijów.
Prezydent Rosji wystąpił z krótkim przemówieniem w trakcie spotkania z członkami rządu i Rady Bezpieczeństwa. Wydarzenie zwołano w trybie pilnym, a głównym tematem był atak jednostek zależnych od Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski.
Według informacji antykremlowskiej telewizji Dożdż w trakcie wystąpienia Władimir Putin nakazał gubernatorom natychmiastowe działania w obronie cywilów.
Atak na rosyjską granicę. Władimir Putin reaguje
- Reżim w Kijowie podjął kolejną prowokację na dużą skalę i strzela masowo z różnych rodzajów broni, w tym rakiet, do budynków cywilnych, mieszkalnych i karetek pogotowia - stwierdził.
- Chciałbym powiedzieć, że na podstawie wyników moich rozmów z pełniącym obowiązki gubernatora obwodu kurskiego wydano wydziałom cywilnym instrukcje mające na celu zapewnienie niezbędnej pomocy mieszkańcom obwodu. Proszę rząd o pilne zajęcie się tą sprawą - dodał.
Jednocześnie Władimir Putin poinformował, że w najbliższym czasie spotkana się z szefem MON Andriejem Biełusowem, szefem Sztabu Generalnego Walerijem Gierasimowem i przedstawicielami Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Na temat ataku na terytorium Federacji Rosyjskiej milczą przedstawiciele władz w Kijowie. Udział w walkach potwierdzili wyłącznie przedstawiciele Legionu "Wolność Rosji" będący obywatelami Rosji walczącymi po stronie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Walki w obwodzie kurskim w Rosji
Jak wynika z oficjalnych komunikatów rosyjskiego resortu obrony, ukraińska armia od kilkudziesięciu godzin prowadzi działania ofensywne w przygranicznych osadach w obwodzie kurskim. Granica miała zostać przekroczona we wtorek około godziny 8 czasu moskiewskiego (7 w Polsce - red.), a walki obejmują między innymi wsi Nikołajewo-Darino i Olszenia.
"Oddziały broniące granicy wraz z jednostkami wojskowymi służb granicznych FSB odpierają ataki i wyrządzają szkody wrogowi" - napisano.
W komunikacie podkreślono, że do misji bojowej na terytorium Federacji Rosyjskiej wysłano blisko 300 żołnierzy, 11 czołgów i ponad 20 pojazdów opancerzonych.
O tym jak ciężkie walki toczą się w obwodzie świadczą wpisy Aleksieja Smirnowa pełniącego obowiązki gubernatora. Polityk zaapelował do mieszkańców o pomoc w zbiórce krwi, a także zalecił, by nie zbliżać się do okien na wypadek ostrzału.
- W związku z sytuacją na przygranicznych terenach regionu, placówki medyczne uzupełniają zapasy oddanej krwi - ogłosił Smirnow, dodając, że jeden z dronów uderzył bezpośrednio w karetkę pogotowia. W wypadku miał zginąć kierowca i ratownik medyczny.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!