Marszałek Grodzki dotarł do Kijowa. Są pierwsze zdjęcia
Delegacja z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim dotarła do Kijowa, gdzie przywitał ich ambasador RP w Ukrainie - poinformowało biuro prasowe wyższej izby polskiego parlamentu. Grodzkiemu towarzyszy m.in. in. przewodniczący Senatu Republiki Czeskiej Miloš Vystrčil. Wyjazd odbywa się na zaproszenie przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Na Twitterze marszałka Senatu opublikowano pierwsze zdjęcia z wizyty.

"Wizyta jest wyrazem wsparcia parlamentarzystów z Polski i Czech dla ich ukraińskich kolegów oraz całego narodu ukraińskiego w walce z agresją Rosji" - informował w komunikacie dział prasowy Senatu.
"Ma ona także na celu wyrażenie poparcia dla europejskich aspiracji Ukrainy oraz podkreślenie po raz kolejny gotowości niesienia pomocy zarówno w wojnie z najeźdźcą jak i wsparcia dla Ukraińców, którzy uciekają do Polski i Czech" - przekazano.
Oprócz Grodzkiego w polskiej delegacji uczestniczą wicemarszałkowie Gabriela Morawska-Stanecka i Michał Kamiński oraz zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej senator Marcin Bosacki.
W delegacji czeskiej są pierwszy wiceprzewodniczący Senatu Jiří Růžička oraz przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Bezpieczeństwa Pavel Fischer.
Na Twitterze marszałka Senatu pojawiły się pierwsze zdjęcia z wizyty. "Odwiedziliśmy dziś Borodziankę, Buczę i Irpień. Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem. To jest Golgota XXI wieku. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla haniebnej agresji Rosji na Ukrainę. Opłakujemy poległych, chylimy czoła przed bohaterskimi obrońcami. Ще не вмерла Українa!" - napisał Grodzki.
Andrzej Duda w Kijowie
W środę Kijów odwiedzili prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy - Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda. Przywódcy spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
- To, co robią Rosjanie, to nie jest wojna, to jest terroryzm, okrucieństwo i bandytyzm. To złamanie reguł prawa wojennego. Dla tych, którzy te reguły łamią, nie ma miejsca w społeczności międzynarodowej - powiedział prezydent Duda podczas wspólnej konferencji prasowej.