Łukaszenka pojechał do Putina. Pokazał mu nietypową mapę

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
2,9 tys.
Udostępnij

Alaksandr Łukaszenka przyleciał do Sankt Petersburga na nieformalne rozmowy z Władimirem Putinem - donosi służba prasowa Kremla. Jak stwierdził prezydent Rosji, żeby móc spotkać się ze swoim białoruskim odpowiednikiem "zmienił niektóre swoje plany", a negocjacje mogą potrwać "od półtora do dwóch dni". W czasie spotkania Łukaszenka powiedział Putinowi, że wagnerowcy "chcą jechać na 'wycieczkę' do Polski". Pokazał też mapę, mającą przedstawiać rozmieszczenie polskich wojsk.

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin podczas spotkania w Sankt Petersburgu
Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin podczas spotkania w Sankt PetersburguALEXANDR DEMYANCHUK/SPUTNIKAFP

Spotkanie przywódców Rosji i Białorusi odbywa się w Pałacu Konstantynowskim w miejscowości Strelna na przedmieściach Sankt Petersburga w Rosji.

Spotkanie Putin-Łukaszenka. Na miejscu syn dyktatora z Białorusi

Alaksandr Łukaszenka przybył do Rosji w sobotę wieczorem w ramach wizyty roboczej.

Na początku rozmów Władimir Putin oświadczył, że "zmienił niektóre swoje plany", żeby móc zorganizować spotkanie ze swoim białoruskim odpowiednikiem. - Możemy spędzić tu półtora lub dwa dni - podkreślił. Na spotkaniu obecny jest również trzeci syn Łukaszenki, Mikołaj - donoszą niezależnie białoruskie media Nexta.

Spotkanie Putin-Łukaszenka. "Wagnerowcy chcą do Warszawy"

W czasie spotkania z Alaksandrem Łukaszenką dyktator z Rosji stwierdził, że "kontrofensywa Kijowa nie powiodła się". - Nie ma kontrofensywy - można usłyszeć z ust Łukaszenki.

Dalej białoruski dyktator podkreślił, że bojownicy z Grupy Wagnera "chcą wybrać się na 'wycieczkę' do Polski". Łukaszenka wskazał tu Warszawę oraz Rzeszów.

- Nie powinienem tego mówić ale oni (wagnerowcy - red.) mnie stresują. Oni chcą bym pozwolił im jechać - kontynuował białoruski polityk. - Zapytałem ich, po co chcą jechać na Zachód? A oni odpowiedzieli: "No, żeby pojechać do Warszawy i Rzeszowa na wycieczkę" - wspomniał Łukaszenka.

W myśl propagandowego przekazu z Kremla zaznaczył też, że "Polska chce zgarnąć zachodnie tereny Ukrainy dla siebie". - To dla nas nie do przyjęcia - oświadczył, a po chwili pokazał Putinowi mapę mającą przedstawiać rozmieszczenie polskich wojsk u granic Białorusi. Jedna z brygad ma przebywać 40 kilometrów od Brześnia, z kolei druga około 100 kilometrów od Grodna.

Rosja. Łukaszenka spotkał się z Putinem. "Fundamentalne kwestie"

Jak podkreśla służba prasowa Kremla, dyktatorzy mają omówić aktualne kwestie dalszego rozwoju rosyjsko-białoruskich stosunków strategicznych i współpracy integracyjnej w ramach sojuszu zwanym Związkiem Białorusi i Rosji (ZBiR).

Z kolei cytowani przez agencję TASS miścy urzędnicy zaznaczają, że podczas negocjacji poruszone zostaną "szerokiej gamy najważniejsze i fundamentalne kwestie", w tym te dotyczące bezpieczeństwa, agendy międzynarodowej, współpracy gospodarczej czy opracowania planu "przeciwdziałania presji nielegalnych sankcji".

Ostatnie spotkanie Łukaszenki i Putina odbyło się 9 czerwca w Soczi. Rozmowy miały miejsce w prywatnej rezydencji rosyjskiego przywódcy i przebiegły w "nieformalnej atmosferze" - podaje RIA Novosti.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Prezydenci i premierzy": Komorowski dosadnie o słowach PutinaPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
1244
Super
relevant
425
Hahaha
haha
694
Szok
shock
193
Smutny
sad
126
Zły
angry
177
Lubię to
like
Hahaha
haha
2,9 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na