Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kreml obwinia Zachód za kryzys żywnościowy

- Jesteśmy potencjalnie na skraju bardzo głębokiego kryzysu żywnościowego związanego z wprowadzeniem wobec nas restrykcji - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Zdaniem Pieskowa Rosja nie przeszkadza w żaden sposób w transportach ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Innego zdania są ukraińskie władze, które poinformowały, że Rosjanie ukradli 500 tys. ton tego surowca.

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow/AFP

Ponad trzy miesiące po rozpoczęciu inwazji Rosja zajęła dużą część ukraińskiego wybrzeża. Blokuje przy tym porty, z których transportowano zboże do państw Afryki i Bliskiego Wschodu. Jak alarmują ONZ i agencje humanitarne, brak dostaw może doprowadzić do kryzysu żywnościowego, którego konsekwencją będzie głód w tej części świata.

Kreml obwinia Zachód

Rzecznik Kremla stwierdził natomiast, że winę za brak dostaw zboża ponosi Zachód, który nałożył na Rosję nielegalne - zdaniem Moskwy - sankcje. Pieskow uważa również, że władze ukraińskie zaminowały Morze Czarne, co uniemożliwia przeprowadzanie jakichkolwiek transportów.

Innego zdania są ukraińskie władze. Jak wynika z informacji wiceministra rolnictwa Ukrainy Tarasa Wysockiego, Rosjanie ukradli 500 tys. ton zboża z okupowanych terenów. Wysocki podkreślił, że skradzione zboże przesyłane jest do Rosji albo bezpośrednio, albo przez kontrolowany przez okupantów ukraiński Krym.

Polski rząd deklaruje pomoc

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki oznajmił, że Putin i jego poplecznicy z premedytacją wykorzystują trudną sytuację związaną z eksportem ukraińskiego zboża, aby naciskać na Polskę i wolny świat. Morawiecki podczas konferencji prasowej w Brukseli zadeklarował, że "w najbliższym czasie polski rząd będzie rozmawiał o tym z partnerami z Ukrainy, jak wywieźć jak najwięcej zboża".

Premier Morawiecki w Davos: Trzeba uświadamiać Europę, jak niebezpiecznym jest reżim Putina/Polsat News/Polsat News

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także