Kreml komentuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o broni jądrowej w Polsce

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

- Postawa polskich władz wywołała głębokie zaniepokojenie na kontynencie - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poproszony o skomentowanie słów wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o broni jądrowej w Polsce. "Jako obywatel mogę powiedzieć, iż chciałbym, by Polska miała broń atomową" - powiedział w "Gazecie Polskiej". Ale dodał też: "Jako odpowiedzialny polityk muszę ocenić ten pomysł jako nierealny".

Jarosław Kaczyński
Jarosław KaczyńskiJacek DomińskiReporter

Rosyjska propaganda przedstawia zmanipulowaną wersję wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Według Rosjan prezes PiS zaproponował rozmieszczenie amerykańskiej broni atomowej na terenie Polski.

Poproszony o skomentowanie słów Jarosława Kaczyńskiego rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiedział:

- Ogólnie rzecz biorąc, postawa polskich władz wywołała ostatnio głębokie zaniepokojenie i wzrost napięcia na kontynencie.

Broń atomowa w Polsce - co naprawdę powiedział Kaczyński?

Jarosław Kaczyński podkreślił w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", że państwo z liczną i świetnie uzbrojoną armią to państwo bezpieczne.

Dopytywany w tym kontekście, czy Polska powinna rozważać posiadanie broni atomowej, odpowiedział: "Jako obywatel mogę powiedzieć, iż chciałbym, by Polska miała broń atomową. Jako odpowiedzialny polityk muszę ocenić ten pomysł jako nierealny".

"Rosjanie, widząc swoją bezradność, idą w stronę eskalacji okrucieństwa, szybkiego końca tego ludobójstwa nie będzie; konieczne jest wzmocnienie sankcji i uderzenie w to, co Moskwę zaboli: ropę i porty" - podkreślał Jarosław Kaczyński.

Żaryn: Wzmagają się rosyjskie ataki informacyjne na Polskę

W serii wpisów na Twitterze Stanisław Żaryn ocenił, że wzmagają się rosyjskie ataki informacyjne na Polskę. "Od czasu rozpoczęcia wojny przeciwko Ukrainie propaganda rosyjska w sposób szczególny kolportuje przekaz, który ma ukazywać Polskę jako prowokatora eskalującego sytuację w regionie" - napisał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

"Polska jest fałszywie oskarżana o: podżeganie do wojny, rusofobię, chęć zaatakowania i aneksji zachodniej Ukrainy, wciąganie NATO w wojnę, bycie wasalem USA i W. Brytanii, a także utrudnianie 'normalizacji' stosunków Zachód-Rosja" - podkreślił Żaryn.

Wskazał też, że Polska od lat znajduje się na "celowniku operacji dezinformacyjnych Kremla". "Rosja wykorzystuje narzędzia informacyjne do oczerniania Polski, w celu doprowadzenia do jej izolacji i obniżenia relacji Polski z sojusznikami" - podał.

"Działania rosyjskie uległy wzmocnieniu w czasie prowadzonej wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Działania mają na celu trwałe obniżenie bezpieczeństwa Polski i całej wschodniej flanki NATO" - dodał Stanisław Żaryn.

O czym myśli dziś Kijów?Interia.plINTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na