Flis: Niezależność marszałka od premiera jest "czysto umowna"
- Lepiej by było, gdyby Ewa Kopacz nie informowała o rezygnacji Radosława Sikorskiego - powiedział w rozmowie z Interią socjolog i komentator polityczny dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego, zaznaczając, że doszło dziś do "przemieszania ról - tych pełnionych w państwie z tymi, które odgrywa się w partii.
Premier Ewa Kopacz podczas dzisiejszego wieczornego briefingu prasowego po tym, jak poinformowała o dymisjach szefów i wiceszefów kilku resortów w swoim rządzie, powiedziała też o rezygnacji Radosława Sikorskiego z pełnionej funkcji Marszałka Sejmu.
Fakt, że to szefowa rządu informuje o dymisji Marszałka Sejmu, był dla wielu zaskoczeniem. - Premier się zagalopowała - skomentował poseł SLD Stanisław Wziątek.
- To jest bez wątpienia rozejście się wyobrażeń ustrojowych państwa tworzonych przez konstytucjonalistów z realiami - zaznaczył dr Flis. W opinii eksperta w Polsce Marszałek Sejmu pochodzi ze zwycięskiej partii i jest "sejmowym koordynatorem partii rządzącej". - To jest jego główna rola - uważa socjolog.
Jak zaznaczył, niezależność marszałka od premiera jest "czysto umowna".
Zdaniem eksperta, w przypadku dzisiejszej wypowiedzi Ewy Kopacz "lepiej by było, gdyby premier tego (informacji o dymisji Sikorskiego - red.) nie powiedziała". Mogliśmy dzisiaj obserwować przemieszanie ról. - Premier Kopacz nazwała Sikorskiego swoim "partyjnym kolegą". Mówiła więc z perspektywy przywódcy partii a nie szefowej rządu - zaznacza nasz rozmówca.
Jarosław Flis nie wyklucza, że dymisje - choć bez wątpienia związane z aferą taśmową - są też reakcją na przegrane wybory prezydenckie. - Znalazło się podwójne uzasadnienie: reakcja na porażkę Bronisława Komorowskiego i aferę taśmową - powiedział.
Dymisje w rządzie Ewy Kopacz
Premier poinformowała, że dzisiaj na jej ręce złożyli rezygnacje ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, Skarbu Państwa Włodzimierz Karpiński.
Wśród osób, które się podały się do dymisji, są wiceministrowie: Rafał Baniak, Stanisław Gawłowski, Tomasz Tomczykiewicz.
Jacek Rostowski nie będzie już szefem doradców premiera.
"Odbyłam rozmowę bardzo trudną, dlatego, że zdaję sobie sprawę, jak ważne jest zachowanie proporcji podziału władzy w Polsce, władzy ustawodawczej i wykonawczej. Rozmawiałam z moim kolegą partyjnym Radosławem Sikorskim. Radosław Sikorski zadeklarował, że zrezygnuje z funkcji pełnionej, czyli marszałka Sejmu"- poinformowała premier.
Ewa Kopacz oficjalnie przeprosiła Polaków za to co usłyszeli na nagranych i upublicznionych rozmowach polityków Platformy.