Trwają prace związane z organizacją uroczystości związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Dziś wiadomo, że ich pierwsza część odbędzie się w Wieluniu, a druga w Warszawie. Do stolicy ma przyjechać kilkudziesięciu przywódców z całego świata. - Pan prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli naszych najbliższych sojuszników, głowy państw. Mówimy tu o członkach NATO, Unii Europejskiej, krajów Partnerstwa Wschodniego, a także sekretarza generalnego ONZ - mówi Interii prezydencki rzecznik prasowy Błażej Spychalski. To właśnie Pałac Prezydencki jest głównym organizatorem obchodów. Współgospodarzem uroczystości ma być prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Decyzją obu prezydentów obchody rozpoczną się w Wieluniu, a nie tak jak bywało wcześniej, w Westerplatte. - Chcieliśmy bardzo silnie podkreślić aspekt brutalności wojny w stosunku do ofiar cywilnych. Wieluń w 1939 roku został zaatakowany przez Niemców tylko po to, by pokazać, jak Niemcy będą bezwzględni w tej wojnie. W Wieluniu nie było żadnych jednostek wojskowych, Wieluń nie miał żadnego znaczenia strategicznego. Stąd decyzja obu prezydentów, by być w Wieluniu 1 września - dodał Spychalski. Wciąż nie wiadomo, czy 1 września w Polsce pojawi się Donald Trump. Gdyby tak się stało, byłaby to druga wizyta amerykańskiego prezydenta w naszym kraju. - Potwierdzenia obecności dokonują państwa, które zostały zaproszone. W tym wypadku strona amerykańska w odpowiednim czasie przekaże oficjalną informację. My się usilnie przygotowujemy do obchodów - podkreśla Spychalski i dodaje: - Zwyczaj strony amerykańskiej jest taki, że na dwa tygodnie lub miesiąc przed planowanym wydarzeniem, stosowna informacja pojawia się na stronie internetowej Białego Domu. Łukasz Szpyrka