Dlaczego dochodzi więc do spotkania? - W Kościele prawosławnym odezwały się głosy, że Cyryl przestaje być potrzebny, a jeszcze dodatkowo szkodzi Władimirowi Putinowi - mówi Piotr Eyoum, publicysta katolicki, i dodaje, że być może więc dzięki Franciszkowi Cyryl pozostanie na swoim urzędzie. Przypomina, że nie tak dawno diakon Andriej Kraje jako potencjalnego następcę Cyryla wskazywał metropolię Kaługi Klimenta, bo - jak twierdził - zwierzchnik prawosławia traci społeczne poparcie. Dowodem na to jest fakt, że nie potrafił wesprzeć działań Władimira Putina na Ukrainie. - Cyryl nie spotkałby się z Franciszkiem, gdyby nie opinie, że powinien brać z Niego przykład - mówi Piotr Eyoum i dodaje, że papież dyskretnie ukazywany jest w cerkwi jako przeciwieństwo patriarchów. - Jego skromny i prosty styl życia sprawia, że wiernych razi luksus Cyryla - wyjaśnia. .