Franciszek w rozmowie, opublikowanej w niedzielę, a więc dzień po jego 86. urodzinach, wyjaśnił, że list z taką deklaracją przekazał kardynałowi Tarcisio Bertone, który był sekretarzem stanu za pontyfikatu Benedykta XVI. Następnie pozostał na tym stanowisku przez pół roku po wyborze papieża Bergoglio. Papież: Podpisałem już moją rezygnację - Ja już podpisałem moją rezygnację. Wtedy sekretarzem stanu był Tarcisio Bertone. Podpisałem i powiedziałem mu: "w razie przeszkód medycznych czy innych oto moja rezygnacja" - oświadczył papież. - Nie wiem, komu kardynał Bertone ją przekazał - przyznał. Franciszek odnosząc się do swoich obecnych trudności z kolanem, z powodu których musi często poruszać się na wózku, zaznaczył: "Już chodzę, decyzja o tym, by nie poddawać się operacji była słuszna". Dodał następnie: Rządzi się głową , a nie kolanem. Papież zauważył, że bywa wykorzystywany dla celów politycznych. Tak opisał jedną z takich sytuacji: "Sześć czy siedem lat temu kandydat z Argentyny przyszedł na mszę. Zrobili nam zdjęcie przed zakrystią, a ja mu powiedziałem: proszę nie wykorzystywać tego politycznie. Odpowiedział mi, że mogę być o to spokojny". - Tydzień później Buenos Aires było wytapetowane tym zdjęciem, przerobionym tak, że wyglądało to jak prywatna audiencja. Tak, czasem mnie wykorzystują. Ale my wykorzystujemy częściej Boga, zatem siedzę cicho i działam dalej- wyjaśnił papież. Papież na Boże Narodzenie chciałby pokój na świecie Franciszek zapytany o to, jaki prezent chciałby dostać na to Boże Narodzenie, odparł: "pokój na świecie". "Wojna na Ukrainie dotyka nas z bliska. Ale pomyślmy o Birmie, Jemenie, a także Syrii, gdzie walczy się od 13 lat"- dodał Franciszek. Papież dotychczas nie zrealizował planu podróży na Ukrainę, choć taką ewentualność rozważano latem. Od dłuższego czasu źródła w Watykanie mówią nieoficjalnie, że obecnie możliwość takiej wizyty nie jest brana pod uwagę , bo nie ma warunków, by ją zorganizować. Sam papież kilka razy deklarował zaś, że chciałby pojechać zarówno do Kijowa, jak i do Moskwy Papież skończył 86 lat Papież Franciszek w sobotę skończył 86 lat. Jorge Mario Bergoglio urodził się 17 grudnia 1936 roku w ubogiej dzielnicy stolicy Argentyny, Buenos Aires- Flores w rodzinie włoskich imigrantów. Był najstarszy z pięciorga rodzeństwa. Ukończył technikum z dyplomem chemika, pracował w laboratorium. Podczas jednego ze spotkań z wiernymi w Rzymie wyznał też, że w młodości zatrudnił się jako bramkarz w nocnym klubie w Buenos Aires, by dorobić do skromnego stypendium. W wieku 22 lat wstąpił do zakonu jezuitów. W kolegium w San Miguel koło Buenos Aires obronił licencjat z filozofii, następnie studiował literaturę i psychologię, a potem teologię. Święcenia kapłańskie przyjął 13 grudnia 1969 roku. Urodziny papież spędził pracowicie i myśląc o ubogich i potrzebujących pomocy. Franciszek na znak wdzięczności wręczył specjalne nagrody trzem osobom, pomagającym ubogim.