44. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń z piątku, 8 kwietnia. "Przerażająca" sytuacja w Borodziance Borodzianka, położona na północny zachód od Kijowa, została niedawno przejęta przez siły ukraińskie po wycofaniu się z niej Rosjan;Miejscowość jest jednym z najbardziej zniszczonych w wyniku rosyjskiej inwazji miast obwodu kijowskiego;Według prezydenta Ukrainy sytuacja w Borodziance jest "o wiele bardziej przerażająca" niż w Buczy, gdzie dokonano masakry ludności cywilnej;W tym małym miasteczku jest więcej ofiar niż w Buczy - stwierdził Wołodymyr Zełenski;Każda zbrodnia zostanie wyjaśniona, każdy kat zostanie znaleziony - zapowiedział prezydent Ukrainy. Zełenski: W tym małym miasteczku jest więcej ofiar niż w Buczy Unijni politycy w Buczy Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef dyplomacji UE Josep Borrell przybyli w piątek do znajdującej się ok. 20 km od Kijowa Buczy;Podczas wizyty w Buczy delegacja UE zobaczyła groby wykopane dla zabitych przez rosyjskich najeźdźców mieszkańców miasta;Tu wydarzyło się coś niewyobrażalnego. Ujrzeliśmy okrutną twarz armii Putina - powiedziała dziennikarzom von der Leyen;W piątek rozpoczęto ekshumację pozostawionych w zbiorowych mogiłach ciał. Pracujący na miejscu eksperci podkreślają, że każde z nich zostanie zidentyfikowane. Ursula von der Leyen i Josep Borrell na miejscu wojennej zbrodni w Buczy Von der Leyen spotkała się z Zełenskim Po wizycie w Buczy przewodnicząca Komisji Europejskiej spotkała się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim;Szefowa KE przekazała Zełenskiemu dokumenty, które strona ukraińska musi wypełnić, by Komisja mogła formalnie przedstawić Radzie Europejskiej opinię dotyczącą uznania Ukrainy za państwo kandydujące do UE;Ta procedura zazwyczaj zajmuje lata, ale w związku z wyjątkowymi okolicznościami, z rosyjską agresją na Ukrainę, zobowiązaliśmy się do tego, że przeprowadzimy ją w kilka tygodni - podkreśliła von der Leyen;Ukraiński prezydent podkreślił natomiast, że potrzebne są kolejne europejskie sankcje na Rosję, które byłyby jeszcze bardziej dotkliwe dla tego kraju niż przyjęte już ograniczenia. Von der Leyen w Kijowie: Dziś zrobiliśmy pierwszy krok do członkostwa Ukrainy w UE Obwód sumski wyzwolony spod rosyjskiej okupacji Obwód sumski na północy Ukrainy został wyzwolony spod rosyjskiej okupacji - ogłosił szef władz obwodu Dmytro Żywycki;Teren obwodu sumskiego nie jest jeszcze bezpieczny, a wiele obszarów wciąż jest zaminowanych - podkreślił Żywycki;Siły rosyjskie całkowicie wycofały się z północnej Ukrainy na Białoruś i do Rosji - poinformowało z kolei brytyjskie ministerstwo obrony;Przynajmniej część rosyjskich sił zostanie przeniesiona na wschodnią Ukrainę, by walczyć w Donbasie - dodał resort obrony. Obwód sumski wyzwolony spod rosyjskiej okupacji. Wojska Putina wycofały się do Rosji i na Białoruś Japonia wydała rosyjskich dyplomatów Japonia to kolejny kraj, który zdecydował o wydaleniu części rosyjskich dyplomatów;Wcześniej na taki krok zdecydowały się m.in.: Szwajcaria, Austria, Norwegia, Hiszpania, Dania, Francja i Polska;Premier Fumio Kishida zapewnił, że Japonia nałoży kolejne sankcje na Rosję za zbrodnie wojenne popełnione na ludności cywilnej Ukrainy;Minister przemysłu Koichi Hagiuda przekazał natomiast, że Japonia planuje w najbliższym czasie ograniczyć import węgla z Rosji. Japoński rząd zdecydował o wydaleniu rosyjskich dyplomatów Rosjanie ostrzelali dworzec w w Kramatorsku Koleje Ukraińskie poinformowały, że Rosjanie ostrzelali dworzec kolejowy w Kramatorsku;Według przewodniczącego donieckiej administracji obwodowej Pawło Kyryłenki w teren dworca uderzyły dwie rosyjskie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu typu Iskander, przenoszące bomby kasetowe;Według władz w wyniku ataku na dworzec zginęły 52 osoby, a 109 zostało rannych. Ostrzał rakietowy dworca kolejowego w Kramatorsku. Są ofiary Straty po stronie Rosji Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 19 tys. żołnierzy;Od 24 lutego do 8 kwietnia Rosja straciła również 700 czołgów, 333 systemy artyleryjskie, 150 samolotów i 135 śmigłowców;Rosjanie stracili również 1891 pojazdów opancerzonych, 108 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 55 systemów przeciwlotniczych, 1361 samochodów, siedem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 112 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu. Straty po stronie Rosji. Sztab generalny przekazał najnowsze dane Kolejna rosyjska zbrodnia wojenna 132 cywilów zastrzelili w Makarowie w obwodzie kijowskim żołnierze rosyjscy - poinformował szef władz miasta Wadym Tokar;Podkreślił, że do Makarowa wrócili lekarze i przywracane są usługi na wyzwolonym terytorium;Dodał, że przed wojną w mieście mieszkało blisko 15 tys. osób, ale w aktywnej fazie obrony pozostawała w nim niecała setka ludzi;Doniesienia z Makarowa to kolejny dowód na zbrodnie, jakich wojska rosyjskie dopuszczają się w Ukrainie. Wcześniej informowano m.in. o cywilach zabitych przez Rosjan w podkijowskiwej Buczy. Władze Makarowa o bestialstwie Rosjan: Zastrzelili 132 cywilów Rosjanie ukradli ładunek humanitarny Mer Melitopola, Iwan Fedorow, przekazał, że rosyjscy żołnierze ukradli ładunek humanitarny, który jechał do zarządzanego przez niego miasta;Według mera ładunek został skradziony wraz z ciężarówkami, które go dostarczały;"Mieszkańcy Melitopola i okolicy nie otrzymają ważnej pomocy - leków dla chorych i środków higienicznych, których nie ma już w mieście" - napisał na Facebooku mer miasta;Dodał, że "rosyjscy okupanci naruszają wszystkie możliwe standardy umów międzynarodowych i wszystkie istniejące standardy ludzkości". Rosyjscy żołnierze ukradli cały ładunek humanitarny dla Melitopola Spalone ciała cywilów W wyzwolonej miejscowości Husariwka w rejonie iziumskim obwodu charkowskiego na wschodzie Ukrainy odnaleziono spalone szczątki trojga cywilów;Rosyjscy żołnierze torturowali, zabili, a następnie spalili ciała trzech lokalnych mieszkańców. W celu ukrycia dowodów swoich zbrodni, przed podpaleniem ciał wojskowi nakryli je oponami samochodowymi - poinformowała charkowska prokuratura obwodowa. Wojna w Ukrainie. Husariwka: Znaleziono spalone ciała trojga cywilów Ukrainka gwałcona przez 12 godzin Rosyjscy żołnierze mieli przez 12 godzin gwałcić ukraińską matkę czworga dzieci;Kobieta twierdzi, że została wydana przez jedną z prorosyjskich mieszkanek obwodu chersońskiego, która zeznała, że mąż kobiety jest ukraińskim żołnierzem;Czuję obrzydzenie. Nie chcę żyć - cytują kobietę brytyjskie media;Alina Kriwuljak z La Strada, organizacji działającej na rzecz praw kobiet, powiedziała, że w czasie wojny w Ukrainie zgwałcone mogły zostać już tysiące kobiet i dziewcząt. Elena była gwałcona przez 12 godzin. "Nie chcę już żyć" 130 osób uwięzionych w piwnicy Piwnica o powierzchni 65 metrów kwadratowych na miesiąc stała się więzieniem dla 130 mieszkańców wsi Jahidne po Czernihowem, których zamknęli tam rosyjscy żołnierze;Wśród więzionych tam ludzi było 40 lub 50 dzieci, w tym niemowlęta;Co najmniej 12 osób zmarło, a stłoczeni ludzie musieli spać obok martwych - podała brytyjska stacja BBC;Jahidne na północy Ukrainy, w pobliżu granic państwowych z Rosją i Białorusią, było okupowane przez rosyjskich żołnierzy przez prawie miesiąc; Rosjanie zamknęli 130 osób w piwnicy. Żywi spali obok martwych Prezydent Niemiec: Nord Stream 2 to był błąd Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przyznał, że budowa gazociągu Nord Stream 2 "to był błąd";Wciąż miałem nadzieję na resztki racjonalności ze strony Władimira Putina. Nie przypuszczałem, że w imperialnym szale zaryzykuje on całkowitą ruinę polityczną, gospodarczą i moralną swojego kraju - powiedział;Zbyt długo pocieszałem się faktem, że planowanie tego rurociągu odbywało się jeszcze przed 2014 roku i pokładałem wiarę w dialogu - stwierdził;Obecnie nie tylko nie udało się zrealizować projektu wartego miliardy, ale też nasze zachowanie kosztowało nas utratę wiarygodności wobec wschodnioeuropejskich partnerów - dodał; Prezydent Niemiec: Nord Stream 2 to był błąd, to oczywiste Kto kieruje agresją na Ukrainę? Rosyjską inwazją na Ukrainie dowodzi Władimir Putin, a pomaga mu w tym generał armii Siergiej Surowikin - uważa Leonid Niewzlin, rosyjski biznesmen, jeden z byłych szefów Jukosu, żyjący w Izraelu;Według niego Surowikin jest to człowiek okrutny, zindoktrynowany, marzący o wielkim rosyjskim imperium;Jak mówi Niewzlin, Surowikin ma na swoim koncie wiele zbrodni, zabójstwa, pobicia, nielegalny handel bronią;Surowikin brał udział w drugiej wojnie czeczeńskiej, w wojnie w Gruzji w 2008 r., uczestniczył w walkach w Ukrainie w 2014 r., dowodził też operacją w Syrii. Rosyjski biznesmen: To Siergiej Surowikin kieruje agresją na Ukrainę Rozmowa Johnsona z Scholzem Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem o sytuacji w Ukrainie;Rozmowy z prezydentem Rosji są bezowocne, Putinowi nie można ufać - ocenił Boris Johnson;Odmiennego zdania jest kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który przekonywał, że francuskie próby rozmów są słuszne;Obaj politycy zgodzili się jednak, że działania w Ukrainie są zbrodniami wojennymi;Obiecali również podjęcie konkretnych działań: Johnson zadeklarował przesłanie broni Ukrainie, a Scholz rezygnację z rosyjskiej ropy. Boris Johnson: Rozmowy z Putinem są bezowocne, nie można mu ufać Wideo Dnia: Jakiego wsparcia potrzebuje i oczekuje dziś Ukraina? Rozmowa z mieszkańcami Kijowa