Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Rosyjski wojskowy: Ukraińcy roznieśli pluton w minutę
Wojskowy z Rosji spędził na froncie niecałe dwa tygodnie i wpadł w ręce Ukraińców. Podczas zeznań przyznał, że zszokowało go wyposażenie żołnierzy broniącego się kraju. Stwierdził, że jego oddział został zniszczony przez Ukraińców w ciągu minuty.
Fragment zeznania Rosjanina SBU opublikowała w niedzielę na Telegramie. Wojskowy, który pochodzi z Udmurcji - regionu Federacji Rosyjskiej na Przeduralu - 13 września trafił na granicę z Ukrainą, a poddał się dwanaście dni później.
- Widzieliśmy ludzi normalnie ubranych i wyszkolonych; co drugi miał krótkofalówkę (...), wszyscy - noktowizory. Roznieśli w minutę cały pluton, 20 osób zginęło w ciągu minuty! - opowiada Rosjanin.
Pojmany Rosjanin zdał relację z frontu. "Zrozumiał prostą prawdę"
SBU cytuje jego słowa, że "lepiej siedzieć żywym w więzieniu, niż leżeć martwym w ziemi ukraińskiej" i komentuje je uwagą: "Szkoda, że ten 'ochotnik' dopiero teraz zrozumiał tę prostą prawdę".
Z komunikatu SBU wynika, że Rosjanin jest jednym z jeńców wziętych do niewoli podczas kontrofensywy na wschodzie kraju.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje