Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dymisje Szojgu i Gierasimowa? Ukraińskie władze widzą to inaczej

Siergiej Szojgu i Walerij Gierasimow, jedne z najważniejszych postaci wśród władz na Kremlu, stracili swoje posady - donoszą rosyjscy blogerzy. Nieoficjalnym doniesieniom nie dowierzają rządzący Ukrainą. Wskazują, że Władimir Putin nie usunąłby najbliższych współpracowników, bo obawia się przejęcia rządów przez służby specjalne.

Od lewej: Walerij Gierasimow, Władimir Putin oraz Siergiej Szojgu
Od lewej: Walerij Gierasimow, Władimir Putin oraz Siergiej Szojgu/Pool Sputnik Kremlin/Associated Press/East News

Rosyjscy blogerzy, którzy sprzyjają najemnikom z grupy Wagnera biorącym dział w agresji na Ukrainę, sugerują, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu oraz szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow stracili swoje posady - przekazał amerykański Instytut Studiów nad Wojną. 

Think tank nie był w stanie zweryfikować, czy plotki są przynajmniej częściowo prawdziwe. Sceptyczne wobec tych doniesień pozostają ukraińskie władze. 

Doradca MSW Ukrainy: Putin boi się wzmocnienia służb specjalnych

Według Kijowa Putin faktycznie zmienił szefa "operacji wojskowej" w Ukrainie, o czym w sobotę pisaliśmy w Interii. Doradca szefa ukraińskiego MSW Wadym Denysenko wyjaśnił jednak, dlaczego rosyjski prezydent nie mógł zwolnić ani Szojgu, ani Gierasimowa.

- Putin obawia się przejęcia władzy w kraju przez służby specjalne, w tym FSB. Szojgu i Gierasimow są bliscy Putinowi, a ponadto boi się on wzmocnienia FSB, ponieważ rozumie, że przewrotów dokonują wojsko lub służby specjalne - stwierdził, cytowany przez agencję UNIAN.

"Władimir Putin boi się radykalnych kroków wobec otoczenia"

W kontekście pojawienia się nowego dowódcy rosyjskich sił inwazyjnych w Ukrainie Denysenko ocenił, iż "prezydent Rosji nie 'zlikwidował' góry resortu obrony, bo chce zachować status quo".

- Bał się radykalnych kroków wobec otaczającego go "bloku władzy". Stara się nie dopuścić do wzmocnienia jednej z frakcji na Kremlu. Jeśli władza wpadłaby w ręce FSB, nie znalazłby przeciwwagi, mimo że sam ze służb specjalnych pochodzi - opisał doradca.

W sobotę wieczorem ukraiński wywiad wojskowy podał, że w Moskwie rozpoczęły się masowe aresztowania wojskowych. Na ulice rosyjskiej stolicy miały wkroczyć elitarne jednostki kilka godzin po tym, jak na moście Krymskim doszło do eksplozji.

Płonie most krymski/AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także