Politycy wspominają maturę. "Wielkie przeżycie, przejście w dorosłość i stres"
W Polsce rozpoczął się dziś maturalny maraton. Do egzaminu dojrzałości przystępuje w 2017 roku około 283 900 abiturientów. Przy tej okazji zapytaliśmy polityków, jak wspominają swoje egzaminy maturalne.
- Maturę, jak każdy egzamin dojrzałości, człowiek będzie pamiętał do końca życia - wspomina w rozmowie z Interią Marek Jakubiak z Kukiz'15.
Przyznaje się również, że podczas pisania egzaminu dojrzałości korzystał ze ściąg. Jak wspomina, przed maturą z matematyki był głównym organizatorem "obiegu ściągawkowego".
- Pamiętam, że nawet jeden z dyrektorów szkoły był porażony wynikiem osiągniętym przez naszą klasę - zdradza polityk.
Zapytany o "asy w rękawie" polityk Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński, opowiada o ściągach dość wymijająco: "Tego nie powiem (śmiech). Mimo że trochę lat od tego czasu minęło, nigdy się do tego nie przyznam" - zażartował poseł.
Kierwiński dodaje, że matura była dla niego "wielkim przeżyciem i wielkim stresem".
"To było takie przeświadczenie, że to najważniejszy egzamin, przed którym wtedy człowiek stawał" - wspomina poseł PO.
Młodzieńcze zainteresowania posłów
Czym dzisiejsi posłowie interesowali się w swoich młodzieńczych latach?
"Zawsze bardzo interesowała mnie historia, ale z wyników matury z tego przedmiotu nie byłem zadowolony. Zdałem, ale nie było tak dobrze, jakbym chciał" - mówi Jacek Sasin z PiS.
Rafał Grupiński z PO przyznaje, że "matematyka nie była jego mocną stroną". "Zajmowałem się w liceum głównie prowadzeniem kabaretu. Grałem na gitarze, pisałem wiersze, generalnie stawałem się humanistą" - opowiada poseł.
Humanistyczne zainteresowania przejawiał w młodości także rzecznik Paweł Rabiej z Nowoczesnej.
"Przed maturą nie miałem większych emocji, bo byłem laureatem olimpiady polonistycznej" - przyznaje w rozmowie z Interią. Rabiej doskonale radził sobie również z przedmiotami ścisłymi. "Bardzo pasjonowałem się wtedy biologią, ptakami, ornitologią" - wspomina.
"Cała ta gra w dorosłość była poważnie traktowana"
Rafał Grupiński z PO wspomina, że do matury w jego czasach podchodziło się z dużą powagą.
"To był czas, kiedy w szkołach w PRL-u wprowadzono mundurki. (...) Cała ta gra w dorosłość była dosyć poważnie traktowana" - mówi Grupiński.
Z kolei Paweł Rabiej z Nowoczesnej wspomina maturę, jako po prostu "fajny czas".
"Wspominam ten czas jako bardzo miły, jako przejście w dorosłość. Bardzo mocno się wspieraliśmy w liceum z grupą przyjaciół i pomagaliśmy sobie, przygotowując się do matury. To taki czas, który pamięta się do dzisiaj" - podkreśla.
Pytany o przedmaturalny stres odpowiada, że nie odczuwał wówczas żadnego stresu, a same egzaminy to dla nie go "wspomnienie czegoś, co było fajne".
A po maturze...
"Po maturze pamiętam kasztany na radomskich plantach i piwo. (...) Było dużo fajnych rozmów na temat tego, jak planujemy swoją przyszłość" - wspomina Paweł Rabiej z Nowoczesnej.
Jak dodaje, w tamtych czasach nawet nie podejrzewał, że zwiąże się zawodowo z polityką.
"Trzymam kciuki za dzisiejszych maturzystów. Nie bójcie się, to nie jest nic strasznego. To trzeba po prostu przejść, trzeba to zdać" - apeluje do tegorocznych abiturientów Marcin Kierwiński z PO. Zaznacza, że "to dopiero pierwszy poważny egzamin w życiu", a następne będą "równie poważne".
Poseł PiS Jacek Sasin podkreśla, by maturzyści "nie odpuszczali nawet tych przedmiotów, z których czują się mocni".
Już dziś na portalu Interia po godzinie 14:00 znajdziecie pierwszy arkusz z języka polskiego (poziom podstawowy) z proponowanymi - przez współpracujących z nami ekspertów - rozwiązaniami. W kolejnych dniach będziemy publikować arkusze z matematyki, angielskiego i pozostałych przedmiotów dodatkowych.
Zapraszamy również do śledzenia nas na Facebooku: Interia Matura, gdzie publikujemy wskazówki i materiały, które pomogą wam w przygotowaniach do tegorocznej matury.