W ubiegłym tygodniu szczepieniom przeciw SARS-CoV-2 poddane zostały pierwsze osoby w Wielkiej Brytanii. W poniedziałek proces szczepień przeciw koronawirusowi ruszył także w Stanach Zjednoczonych. Zaszczepione zostały już także pierwsze osoby w Kanadzie. Preparaty firmy Pfizer i BioNTech mają być dostępne też w Polsce, ale wpierw potrzebna jest opinia Europejskiej Agencji Leków. Krótkotrwałe objawy Jak tłumaczył ekspert w dziedzinie biologii medycznej i badań naukowych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu dr hab. Piotr Rzymski, szczepionka przeciw SARS-CoV-2 jest bezpieczna, a ewentualne objawy niepożądane po podaniu preparatu Pfizer i BioNTech "nie różnią się zasadniczo od tych, których można się spodziewać po innych szczepieniach przeciwko chorobom wirusowym". - Każde szczepienie wiąże się z możliwością wystąpienia objawów poszczepiennych, ale takie objawy, jak ból głowy czy mięśni, zmęczenie - to są objawy można powiedzieć "typowe", występujące np. po zaszczepieniu na grypę. Zasadniczo, jeśli chodzi o możliwe objawy niepożądane, które mogą wystąpić po szczepionce Pfizera - nie ma w nich nic zaskakującego. Co ważne, żaden z tych objawów nie wskazuje też na jakieś ryzyko zdarzeń, które byłyby zagrożeniem dla zdrowia czy życia - mówił. - Objawy te, jeśli w ogóle wystąpią, to w krótkim czasie po zaszczepieniu i powinny być krótkotrwałe. Zdecydowanie wolę ich doświadczyć, niż brać udział w loterii związanej z zachorowaniem na COVID-19. Analizując profil bezpieczeństwa, nie mam obaw, by się zaszczepić - dodał. Jakie najczęstsze skutki uboczne? Ekspert tłumaczył, że na podstawie badań klinicznych szczepionki Pfizera, do najczęściej występujących skutków ubocznych, trwających na ogół nie dłużej niż kilka dni, zaliczono: ból i zaczerwienienie skóry w miejscu wstrzyknięcia (obserwowany u 80 proc. szczepionych), zmęczenie (63 proc.), ból głowy (55 proc.), ból mięśni (38 proc.), dreszcze (32 proc.), ból stawów (24 proc.) i gorączka (14 proc.). Częściej spodziewać się ich można po podaniu drugiej dawki szczepionki. - Podobne symptomy można obserwować po podaniu wielu innych szczepionek. Tu dochodzi sporadycznie powiększenie węzłów chłonnych, odnotowane u zaledwie 0,3 proc. uczestników i trwające koło dziesięciu dni. Nie stwierdzono, by zaszczepienie wywoływało zdarzenia neurologiczne, neurozapalne czy zakrzepowe. To prawda, że w grupie zaszczepionych odnotowano cztery przypadki objawu Bella, czyli samoistnego i najczęściej przejściowego paraliżu nerwu twarzowego. Nie zostały one powiązane z zaszczepieniem, bo ich częstość występowania, czyli 0,018 proc., mieści się w granicach częstości obserwowanej w populacji, która wynosi 0,015-0,03 proc. - wskazał ekspert. "Świetna informacja dla seniorów" - Warto natomiast zauważyć, że skutki uboczne podania BNT162b2 u osób powyżej 55. roku życia występowały rzadziej i z mniejszym nasileniem niż u młodszych uczestników badania. To świetna informacja dla seniorów - zaznaczył dr hab. Rzymski. Ekspert przypomniał, że trzecia faza badań klinicznych szczepionki Pfizera prowadzona jest przez około 150 ośrodków klinicznych w Argentynie, Brazylii, RPA, Niemczech, Turcji i USA. Jak mówił, pierwotnie zrekrutowano do niej 30 tys. osób, a następnie dołączono grupę kolejnych 14 tys., obejmującą również młodzież od 12. roku życia, osoby zakażone wirusem HIV, WZW typu B i typu C. W badaniu biorą udział osoby zróżnicowane pod względem wieku, masy ciała i pochodzenia etnicznego, a także ze współistniejącymi chorobami takimi jak cukrzyca, przewlekłe choroby układu krążenia, układu oddechowego i wątroby. Nie wiadomo, jak długo utrzymuje się odporność - Na tę chwilę nie wiadomo, jak długotrwała jest odpowiedź układu odpornościowego wywołana przez szczepionkę. Wiadomo natomiast, że jej podanie powoduje zarówno pożądaną, silną odpowiedź komórkową i opartą na przeciwciałach, których poziom jest porównywalny bądź wyższy niż przeciętnie obserwowany u ozdrowieńców. Stąd podanie szczepionki osobom, które przeszły COVID-19, może potencjalnie wzmocnić wcześniej zainicjowane już mechanizmy immunologiczne - oczywiście na tę chwilę priorytetem nie jest zaszczepienie tej grupy osób - mówił. Ekspert dodał, że szczepionka Pfizera - dopuszczona już do użytku m.in. w Wielkiej Brytanii - przeznaczona jest dla osób powyżej 16. roku życia. Wskazał, że do poddania się szczepieniu dyskwalifikują widoczne objawy infekcji, jak wysoka gorączka lub duszność, bądź zaostrzenie się stanu choroby przewlekłej. Na tę chwilę szczepionka nie jest także przeznaczona dla dzieci, ani dla kobiet w ciąży. Lekarz kwalifikujący pacjenta do szczepienia powinien także sprawdzić, czy w przeszłości nie występowały u niego poważne reakcje alergiczne.