Czym zajmie się teraz Kamala Harris? Analitycy wskazują nową posadę
Po przegranej w starciu z Donaldem Trumpem Kamala Harris może objąć stanowisko sędziego Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych - typuje analityk prawny CNN. Kandydatka demokratów miałaby zastąpić w tej roli Sonię Sotomayor, która może zrezygnować ze stanowiska i udać się na emeryturę. Brak doświadczenia Harris w tym zakresie nie przekreśla jej szans. Podobne decyzje miały już miejsce w przeszłości.
Bakari Sellers, który przez osiem lat był członkiem Izby Reprezentantów stanu Karolina Południowa z ramienia Partii Demokratycznej, stwierdził w rozmowie z CNN, że po przegranej z Donaldem Trumpem Kamala Harris mogłaby zostać nominowana do Sądu Najwyższego.
Żeby ten scenariusz się ziścił, 70-letnia sędzia Sonia Sotomayor musiałaby przejść na emeryturę, umożliwiając Joe Bidenowi mianowanie Harris na ostatniej prostej swojej prezydentury.
"Powoływanie prawnika bez doświadczenia sędziowskiego do Sądu Najwyższego jest nietypowe, nie jest to bez precedensu" - ocenia "Newsweek".
Więcej informacji na temat wyborów w naszym raporcie specjalnym - WYBORY PREZYDENCKIE W USA 2024
Wybory w USA. Kamala Harris z nową funkcją? Media: Nietypowe, lecz nie bez precedensu
Kamala Harris ma bowiem doświadczenie prawnicze, lecz w innym obszarze. Zanim została wiceprezydent USA, zajmowała stanowisko senatora i prokuratora okręgowego San Francisco oraz prokuratora generalnego Kalifornii.
Jak zwracają uwagę media, to nie powinno przekreślać jej szansy na nową funkcję. Barak Obama mianował Elenę Kagan na sędziego Sądu Najwyższego, choć nie była wcześniej sędzią.
Jak zaznaczył Sellers, nowa rola gwarantowałaby Kamali Harris długoterminowe stanowisko w sądzie.
Wyniki wyborów w USA. Donald Trump umacnia wygraną
Z danych przekazywanych przez agencję AP wynika, że Donald Trump umacnia swoją wygraną nad Kamalą Harris w tegorocznych wyborach prezydenckich.
Republikanin zdobył 295 głosów elektorskich, co przekracza minimalną liczbę głosów z Kolegium Elektorów - należy ich zdobyć co najmniej 270. Jeszcze podczas wieczoru wyborczego, kiedy stacja Fox News jako pierwsza ogłosiła Trumpa zwycięzcą, republikanin zwrócił się do swoich zwolenników.
- Wszystko naprawimy. To historyczny wynik, przezwyciężyliśmy przeszkody, nikt nie sądził, że nam się to uda - mówił. Trump wskazywał, że "Ameryka dała mu bezprecedensowe zwycięstwo". - Przejmiemy też Senat, a wygląda też na to, że również Izbę Reprezentantów - zapowiadał prezydent elekt.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!