Pojedynek Kaczyńskiego z Giertychem. "Tajna broń Tuska" walczy o mandat
Roman Giertych miał być tajną bronią Donalda Tuska w województwie świętokrzyskim, gdzie jego zadaniem było wywieranie presji na Jarosława Kaczyńskiego. Były wicepremier najprawdopodobniej nie pobije wyniku prezesa PiS, ale nie jest pozbawiony szans na zdobycie mandatu. Inny znany polityk, Ryszard Petru, startował z ostatniego miejsca w Warszawie z list Trzeciej Drogi i wciąż jest w grze o zdobycie upragnionego mandatu. O miejsce w Sejmie do ostatniej chwili będzie musiał drżeć jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Roman Giertych ma duże szanse na zdobycie mandatu z województwa świętokrzyskiego, które w całości stanowi okręg wyborczy nr 33. Koalicja Obywatelska będzie mogła liczyć tutaj na dwa lub trzy miejsca w Sejmie. Z danych pochodzących z 50,92 proc. proc. obwodowych komisji wyborczych wynika, że były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na wysoki drugi wynik, mimo że startował z ostatniego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej.
35,38%
Prawo i Sprawiedliwość
30,7%
Koalicja Obywatelska
14,4%
Trzecia Droga
8,61%
Lewica
7,16%
Konfederacja
1,89%
Inne
BS
Wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Roman Giertych walczy o mandat
PKW opublikowała już wyniki z 612 na 1202 obwodowe komisje wyborcze w woj. świętokrzyskim - 34,28 proc. Jak na razie na czele znajduje się PiS, na które głosowało 51,26 proc. wyborców. Druga jest Koalicja Obywatelska z 16,87 proc.. Dalej są Trzecia Droga z 14,32 proc., Konfederacja z 6,74 proc., i Nowa Lewica z 6,07 proc. głosów.
Ze wstępnych wyliczeń wynika, że w tym okręgu na 16 mandatów aż 10 zgarnie PiS. Po dwa mogą trafić do KO i Trzeciej Drogi, a po jednym do Konfederacji i Nowej Lewicy. Oznacza to, że w przypadku KO niemal pewna mandatu może być liderka listy Marzena Okła-Drewnowicz. Po zliczeniu głosów z ponad 50,92 proc. obwodowych komisji wyborczych wiceszefowa PO ma na koncie 20 tys. 973 głosów.
Drugi jest Roman Giertych, na którego zagłosowały 8432 osoby, a trzeci szef świętokrzyskich struktur PO Artur Gierada z wynikiem 6412. Jeśli KO zdobędzie w tym regionie tylko dwa mandaty, to między tymi osobami rozegra się wewnętrzna walka o mandat posła. Jeśli zdobędzie trzy - do Sejmu wejdą obaj kandydaci, bo pozostali zdobyli już dużo mniej głosów.
Warszawa: Ryszard Petru walczy o mandat z listy Trzeciej Drogi
Inny ze znanych polityków Ryszard Petru ubiegał się o mandat z ostatniego miejsca z listy Trzeciej Drogi w Warszawie. W przypadku komitetu stworzonego przez PSL oraz Polskę 2050 jak dotąd prowadzi lider listy Michał Kobosko. Po zliczeniu danych z 44,26 proc. komisji wiemy, że zagłosowało na niego blisko 18,01 tys. osób.
Drugi jest Władysław Teofil Bartoszewski z ponad 10 481 tys. głosów. O trzecie miejsce walczą ostatni na liście (40) Ryszard Petru oraz przedostatnia (39) Bożenna Hołownia.
Jak na razie prowadzi były lider Nowoczesnej z 7 354 głosami wobec 5 863 oddanymi na Hołownię. Na Trzecią Drogę w Warszawie zagłosowało 12,63 proc. wyborców. Przy obecnym układzie wspólny komitet PSL i Polski 2050 może zdobyć w Warszawie tylko dwa mandaty.
Podział mandatów w Sejmie. Opozycja z większością
late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP
Frekwencja 73,9%
Prawo i Sprawiedliwość
Koalicja Obywatelska
Trzecia Droga
Lewica
Konfederacja
Sosnowiec: W. Czarzasty może nie zdobyć mandatu
Ważą się także losy mandatu w okręgu sosnowieckim. Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy i "jedynka" partii na liście w okręgu nr 32 uzyska słabszy wynik niż startujący z ostatniego miejsca lokalny radny Łukasz Litewka. Do Sejmu mogą wejść obaj kandydaci, jeśli Lewica, podobnie jak cztery lata temu, uzyska wysokie poparcie i dwa mandaty.
Istnieje więc dość duże ryzyko, że Czarzasty straci swój mandat sejmowy. Wszystko zależy od ostatecznego wyniku, oraz od wyniku Lewicy w okręgu. Obecny rozkład głosów z 43,82 proc. obwodów wygląda następująco: PiS - 30,96 proc., KO - 28,97 proc., Lewica - 21,39 proc., Trzecia Droga - 10,22 proc., Konfederacja - 5,71 proc.
Gdyby tak wyglądały ostateczne wyniki, Lewica otrzymałaby dwa głosy w okręgu, a Czarzasty znalazłby się w Sejmie. Taki wynik daje po trzy mandaty PiS i PO, a jeden Trzeciej Drodze. W okręgu do rozdzielenia jest dziewięć mandatów. Nadal to jednak wyniki cząstkowe i Lewica może uzyskać o jeden mandat mniej.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!