Kosiniak-Kamysz odpowiedział na pytanie o koalicję z PiS

Oprac.: Artur Pokorski
Polacy zagłosowali za zmianą, Polacy zagłosowali za zmianą rządu - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz pytany w RMF FM o koalicję z partią Jarosława Kaczyńskiego. Polityk tłumaczył, że wyklucza taki scenariusz. - Szliśmy z hasłem: "albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u" - przypomniał. Lider PSL zaapelował też do prezydenta.

Według badania late poll firmy Ipsos przeprowadzonego dla Polsatu, TVP oraz TVN Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,6 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska 31,0 proc., Trzecia Droga 13,5 proc., Lewica - 8,6 a Konfederacja - 6,4. Jeśli te dane się potwierdzą, będzie to oznaczało, że sejmową większość zdobędzie koalicja partii opozycyjnych.
Kosiniak-Kamysz odnosił się w poniedziałek rano do pierwszych wyników publikowanych przez pracownie sondażowe. Polityk nie chciał jednak zdradzić, czy sojusz złożony z KO, Lewicy i Trzeciej Drogi uzgodnił już, kogo widzi w roli premiera. Zaznaczył, że "wszystkie scenariusze są możliwe". - Będzie rozmowa, będzie decyzja. Nie będę dzielił skóry na niedźwiedziu. Zobaczymy, jakie będą ostateczne wyniki - tłumaczył.
Lider PSL nie wykluczył też, że Trzecia Droga będzie miała w Sejmie jeden klub. - Nie miałbym nic przeciwko, żeby był jeden klub. Porozmawiamy o tym, jak będą ostateczne wyniki - zaznaczył.
Apel do prezydenta. Kosiniak-Kamysz chce konsultacji
Pytany o resorty, którymi jest zainteresowana jego partia odpowiedział, że to te związane z gospodarką, obronnością i bezpieczeństwem żywności. Nie zdradził jednak w jakiej roli najchętniej widziałby siebie. Wymienił też punkty programu, na których realizacji szczególnie mu zależy. - To na pewno jest dobrowolny ZUS (...) sprawa kolejek do lekarzy, energetyka odnawialna - mówił.
Według Kosiniaka-Kamysza formowanie rządu może potrwać nawet do końca roku, jeżeli prezydent Andrzej Duda powierzy jego tworzenie PiS-owi, jako partii zwycięskiej. W związku z tym zaapelował do głowy państwa o przeprowadzenie konsultacji z formacjami opozycyjnymi. - Uważam, że pan prezydent powinien porozmawiać z tymi środowiskami politycznymi i zastanowić się. Konstytucja nie obliguje go do wyznaczenia kandydata z ugrupowania, które zajęło pierwsze, drugie czy trzecie miejsce - dodał.
Trzecia Droga tworzona przez PSL i Polskę 2050 Szymona Hołowni, według sondaży zdobyła ponad 13 proc. głosów i zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami zamierza stworzyć rząd z Koalicja Obywatelską i Lewicą.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!