Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kinga Gajewska: Dostałam wiele wiadomości od policjantów z całej Polski

Posłanka KO Kinga Gajewska poinformowała w mediach społecznościowych, że dostała wiele wyrazów wsparcia od czynnych i emerytowanych policjantów. Dzień wcześniej polityczka została wciągnięta do policyjnego radiowozu za zakłócanie spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z wyborcami.

Posłanka Kinga Gajewska została zatrzymana przez policję
Posłanka Kinga Gajewska została zatrzymana przez policję/X/Donald Tusk/

We wtorek w Otwocku odbywało się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z wyborcami. Podczas przemówienia polityka PiS posłanka Kinga Gajewska zaczęła przez megafon mówić o aferze wizowej. Przebywający na miejscu funkcjonariusze zabrali ją do radiowozu.

"Trzymali mnie za ręce i szarpali"

Stołeczna policja oświadczyła później, że funkcjonariusze interweniujący wobec posłanki KO, nie mieli świadomości, że mają do czynienia z parlamentarzystką. 

Natomiast sama Gajewska w rozmowie z Polsat News poinformowała, że chciała się wylegitymować. - Niestety policjanci trzymali mnie za ręce i szarpali, więc nie było takiej możliwości - dodała.

"Przywrócimy prestiż munduru"

W środę wieczorem Gajewska poinformowała w mediach społecznościowych, że dostała wiele wyrazów wsparcia od czynnych i emerytowanych policjantów.

"Dostałam wiele wiadomości od policjantów z całej Polski. Zarówno od tych w służbie, jak i emerytowanych. Było im strasznie przykro za to co się stało. Nie o taką Policję walczyli. Szanowni Funkcjonariusze Policji, składam Wam przyrzeczenie: Przywrócimy prestiż munduru, nie tylko policyjnego. Przyzwoitych ludzi jest więcej!" - napisała posłanka KO. 

KO zapowiada zawiadomienie do prokuratury

Wcześniej w środę do sprawy odniósł się rzecznik PO Jan Grabiec, który zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. 

- Nie zostawimy tego w ten sposób, żądamy publicznej informacji od ministra Mariusza Kamińskiego na temat tego, co zamierza zrobić z tą sytuacją. Chyba, że on sam osobiście jest za to odpowiedzialny - powiedział.

- Oczywiście skierujemy w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury dotyczące zarówno interweniujących policjantów jak i tych, którzy wydawali im polecenia - zapowiedział Grabiec. - Będziemy żądać pełnych wyjaśnień, również w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji na ten temat. Ale nie mamy wątpliwości, że to nie były samodzielne decyzje dowódcy tej operacji, że policja w tej sprawie musiała uzyskać szczegółowe instrukcje polityczne i że to politycy stoją za tą decyzją - stwierdził Grabiec.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Morawiecki: Przesyłamy słowa przestrogi w kierunku Kijowa/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także