Na szczycie NATO w Waszyngtonie w czwartek odbyła się wspólna konferencja prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz sekretarza generalnego NATO - Jensa Stoltenberga. Politycy podkreślali istotę wsparcia Sojuszu dla Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał do jedności między państwami członkowskimi a Ukrainą. Zełenski przekazał również, że jego kraj jest bardzo blisko osiągnięcia celu, jakim jest członkostwo w NATO. - Robimy i będziemy robić wszystko, aby doczekać się dnia, w którym Ukraina stanie się członkiem NATO. Jestem przekonany, że to osiągniemy - powiedział Zełenski. Szczyt NATO. Wołodymyr Zełenski apeluje Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji powiedział, że Kijów spodziewa się, obiecanej przez przywódców NATO podczas szczytu, dostawy środków obrony przeciwlotniczej i ma nadzieję, że zostaną one dostarczone tak szybko, jak to możliwe. Zełenski wezwał także przywódców NATO na szczycie w Waszyngtonie do zniesienia wszelkich ograniczeń nałożonych na Kijów w związku przeprowadzaniem ataków dalekiego zasięgu na cele w Rosji przy użyciu zachodniej broni. Wojna na Ukrainie. Zełenski zwrócił się do liderów Zachodu - Liczymy na mocne decyzje. Mamy już decyzje w sprawie F-16. Będziemy rozmawiać o pozwoleniu na uderzanie na rosyjskie terytorium - powiedział Zełenski. - Jeśli chcemy wygrać, jeśli chcemy zwyciężyć, jeśli chcemy uratować nasz kraj i go bronić, musimy znieść wszystkie ograniczenia - dodał, podkreślając, że rozmawiał o tym z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem i prezydentem USA Joe Bidenem. - Otrzymaliśmy bardzo dobrą wiadomość od przywódcy Wielkiej Brytanii i mam nadzieję na kolejne kroki - ocenił. Sekretarz generalny NATO: Chcemy wysłać przesłanie do Moskwy - Nie ograniczamy naszego partnerstwa - podkreślił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej podsumowującej szczyt NATO w Waszyngtonie. - Ogłaszamy pomoc, w tym krytyczną pomoc w zakresie obrony przeciwlotniczej. Podejmujemy dalsze kroki, aby zwiększyć interoperatywność Ukrainy z siłami NATO w zakresie wzmocnienia przemysłu obronnego, ale także współpracy - powiedział Stoltenberg. - Zgodziliśmy się, aby ustanowić wspólne centrum szkoleniowe. Chcemy, aby Ukraina była silniejsza i zwiększyła swoje zdolności, dlatego zobowiązujemy się do zwiększenia wydatków na obronność - zapowiedział sekretarz generalny NATO, dodając, że wszystko po to, "aby Ukraina mogła przetrwać". - To będzie służyć, jako most w stronę NATO - podkreślił. - Chcemy, by Ukraina podejmowała dalsze kroki w drodze do członkostwa w NATO. Chcemy wysłać przesłanie do Moskwy: Przemoc się nie opłaca. NATO podtrzymuje to zdanie na długo - zaznaczył. - Inne kraje autorytarne, takie jak Korea Północna i Iran również wspierają Rosję, dostarczając broń. To sprawia, że jeszcze ważniejsze jest, byśmy współpracowali i mieli partnerów w regionie Indo-Pacyfiku. Dlatego uruchamiamy nowe programy w zakresie cyberbezpieczeństwa i sztucznej inteligencji. Aby wspierać Ukrainę - podsumował. Źródła: Reuters, AFP ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!