Andrij Kowalenko opublikował w środę wpis w mediach społecznościowych, w którym ostrzegł przed sygnałami świadczącymi o mobilizacji Rosjan. Chodzi przede wszystkim o gromadzenie rakiet oraz magazynowanie na lotniskach wojskowych niezbędnego paliwa w celu uderzenia w pozycje nieprzyjaciela. "Może to wskazywać na przygotowania do ataku" - zaznaczył szef Centrum Zwalczania Dezinformacji. Wojna w Ukrainie. Jest alarm, chodzi o działania Rosjan Jednym z dowodów potwierdzających obawy ukraińskiego wojskowego jest aktywność rosyjskich samolotów wojskowych. Tu-22M oraz Tu-95MS mają "latać pomiędzy lotniskami w Rosji". Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Celem Rosjan może być infrastruktura krytyczna po stronie ukraińskiej. Atak mógłby spowodować zniszczenia kluczowych budynków przed zbliżającą się zimą. Brak ogrzewania odczułaby przede wszystkim ludność cywilna. Kilka następnych miesięcy na froncie będzie bardzo chłodnych. Zwłaszcza na wschodzie Ukrainy, gdzie toczą się decydujące walki. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!