Kreml nabrał wiatru w żagle po sukcesach w walkach na wschodzie Ukrainy. Władimir Putin sformułował nawet specjalną teorię i przedstawił ją podczas szczytu ekonomicznego w Petersburgu. Polityk jest przekonany o nadciągającym zwycięstwie jego armii. Deklarację skomentowali specjaliści z Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Plan Kremla odnosi się do rosyjskiej "zdolności przetrwania" oraz "przezwyciężania zachodniej pomocy" płynącej do nieprzyjaciela. Teoria Putina. Tak planuje wygrać wojnę "Putin prawdopodobnie ocenia, że siły rosyjskie będą w stanie wykorzystać swoją przewagę" - piszą analitycy. Mocną stroną Moskwy ma być przede wszystkim siła robocza oraz potencjał sprzętowy. Jak wskazano, przywódca Rosji jest przekonany, że Kijów rzuci wszystkie swoje siły ludnościowe i gospodarcze do "wysiłku wojennego", a następnie przegra próbę. To umożliwi Rosjanom dalszy marsz na zachód Ukrainy. Momentem przełomowym - zgodnie z teorią Putina - będzie wstrzymanie zachodniej pomocy wojskowej i finansowej, która nieustannie płynie do Ukrainy. Do takiej sytuacji może dojść "z własnej woli" lub z inicjatywy Rosji. Kreml ma przekonywać kolejne państwa, że to racjonalny krok. Jednak analitycy z ISW nie mają wątpliwości - taki scenariusz jest mało prawdopodobny. ISW. Analitycy o szansach Ukrainy Ukraina nie znajduje się na przegranej pozycji. Analitycy zwrócili uwagę na "dobre zasoby", jakimi dysponuje Kijów oraz doświadczenie, które żołnierze zyskali na placu boju. W obecnej sytuacji Ukraińcy są w stanie "uniemożliwić siłom rosyjskim osiągnięcie nawet niewielkich zysków taktycznych i rozpoczęcie operacji kontrofensywnych" - przekonują specjaliści z Instytutu Studiów nad Wojną. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! -