Zdaniem analityków z ISW zdobycie miasta Czasiw Jar byłoby dla Rosjan bardzo istotne. Zapewniłoby wojskom strategiczne pozycje do ataków na kolejne cele - Konstantynówkę i Drużkiwkę. Miasta te stanowią część kręgosłupa obronnego Ukrainy w obwodzie donieckim. Ukraina. Rosjanie mają dwa nowe cele Na początku kwietnia Rosjanie przeprowadzili zmechanizowany atak na wschodnie obrzeża miasta Czasiw Jaru. Od tego czasu nie udało się osiągnąć żądnego sukcesu w tym rejonie. Silny atak przeprowadzono dopiero 17 maja. Ponadto Rosjanie obecnie priorytetowo traktują zdobycie Wołczańska, położonego około 50 km od Charkowa. Analitycy wskazują, że miasto to jeden z pozostałych celów, których nie zrealizowano w czasie pierwszej ofensywy na północ obwodu charkowskiego. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. Wojna na Ukrainie. Rosyjska ofensywa nabiera rozpędu Rosyjskie dowództwo wojskowe prawdopodobnie uznało zdobycie Wołczańska za jeden z najważniejszych celów. Miasto jest największą osadą położoną bezpośrednio przy granicy, a bliskość rosyjskiego terytorium daje więcej możliwości taktycznych w przygotowaniu i przeprowadzeniu kolejnej fazy ofensywy. Niewykluczone jednak, że Rosjanie będą próbowali podejść jak najbliżej Charkowa i okolic, by przeprowadzać skuteczne ataki artyleryjskie. Zdaniem analityków wojska rosyjskie mogą również planować ofensywę z Wołczańska w kierunku miasta Wełykyj Burłuk. Takie rozwiązanie mogłoby sprawdzić, że Rosjanie zagrożą tyłom sił ukraińskich, które bronią frontu w Kupiańsku. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!