Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rakiety lecą na Charków. Rosjanie znów zadali cios

Co najmniej pięć rosyjskich dronów uderzyło w Charków w czwartek późnym wieczorem. Moskwa zaatakowała prawdopodobnie irańskimi bezzałgowcami Shahed. W kilku miejscach wybuchły pożary. Władze poinformowały, że po ataku dronów Rosja skierowała na miasto rakiety. Charków wciąż jest zagrożony. Mieszkańców prosi się o pozostanie w schronach. Alarm w regionie trwa nieprzerwanie od 16 godzin.

Sytuacja w obwodzie charkowskim jest bardzo trudna
Sytuacja w obwodzie charkowskim jest bardzo trudna/WOLFGANG SCHWAN/ANADOLU/Getty Images

"Co najmniej pięć rosyjskich dronów uderzyło w Charków w czwartek późnym wieczorem. Miasto pozostaje zagrożone" - powiadomił w mediach społecznościowych szef władz obwodu charkowskiego Oleg Sinegubow.

Zaapelował również do mieszkańców, by nie opuszczali schronów i zachowali ostrożność.

Rosja atakuje. Charków znów pod ostrzałem

Mer Charkowa Igor Terechow poinformował z kolei, że w jednej z dzielnic miasta atak drona wywołał pożar. 

Z doniesień wynika, że do eksplozji dochodziło w różnych częściach miasta. Charków był prawdopodobnie atakowany przy pomocy dronów Shahed produkcji irańskiej.

"Po ataku dronów Rosjanie uderzyli rakietami" - poinformował Sinegubow po północy. Informację tę potwierdził mer miasta. Na ten moment nie ma informacji o ofiarach.

Alarm w regionie trwa już ponad 16 godzin - został ogłoszony w środę nad ranem i obowiązuje nieprzerwanie do tej pory.

Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, jest w ostatnich tygodniach częstym celem rosyjskich ataków. W zeszłym tygodniu wojska rosyjskie rozpoczęły atak na północną część obwodu charkowskiego.

Trudna sytuacja w obwodzie charkowskim. Rosja nasila ataki

"Rośnie liczba ataków wojsk rosyjskich w rejonie Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy, które koncentrują się na Wołczańsku i wsi Łypci, lecz sytuacja na całej linii frontu, choć trudna, jest pod kontrolą" - poinformował w czwartek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

Według najnowszych informacji Rosjanie opanowują kolejne przyczółki w leżącym kilka kilometrów od granicy z Federacją Rosyjską Wołczańsku. Miasto przed wojną zamieszkiwane przez blisko 18 tys. mieszkańców jest też stale atakowane przez siły powietrzne.

Jak informują funkcjonariusze ukraińskiej policji regionu charkowskiego, rosyjskie jednostki atakujące miasto wykorzystują cywilów jako żywe tarcze. Lokalni mieszkańcy nie mogą ewakuować się z dzielnic, które kontrolowane są przez Rosjan.

Źródło: Unian

-----

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Lepsza Polska". Szejna: Nie sądzę, że powinniśmy zaskarżać pakt migracyjny/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także