Ministerstwo zdrowia potwierdziło, że przed rozpoczęciem sekcji zwłok kobiety, zatrudnionej na oddziale pediatrii Instytutu Onkologii (IPO) w Porto, zebrano materiały dotyczące przebiegu szczepienia, któremu poddana została pielęgniarka. “W trakcie szczepienia, ani po jego zakończeniu nie zaobserwowano u zmarłej 1 stycznia naszej pracowniczki żadnych niepożądanych objawów" - napisały w komunikacie władze IPO. Wyjaśniły, że zmarła kobieta była jedną z 538 pracowników IPO, którzy 30 grudnia zostali zaszczepieni szczepionką firm Pfizer i BioNTech. W szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych Tymczasem według poniedziałkowych doniesień służb medycznych Portugalii w większości szpitali tego kraju zaczyna brakować miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Rano dyrekcja szpitala w Evorze, na południowym wschodzie kraju, ogłosiła, że w związku z brakiem miejsc na oddziałach intensywnej terapii przestała przyjmować pacjentów z COVID-19. Z danych resortu zdrowia wynika, że w portugalskich szpitalach znajduje się obecnie 510 pacjentów z COVID-19. W ciągu ostatniej doby przybyło łącznie 127 zakażonych, którzy potrzebowali hospitalizacji. W sumie w placówkach służby zdrowia leczy się obecnie po zakażeniu koronawirusem blisko 3,2 tys. chorych. Podczas ostatniej doby liczba osób zmarłych z powodu COVID-19 zwiększyła się w Portugalii o 78, do prawie 7,2 tys., a zakażonych - o 4,3 tys., do poziomu 431,6 tys. Z Lizbony Marcin Zatyka