Wielka akcja w gdyńskim porcie. "180 milionów złotych"

O akcji polskich służb w porcie w Gdyni w czwartek nad ranem poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Udana akcja polskich służb wymierzona w przemytników narkotyków! Funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej, współdziałając z CBŚP i KAS, przechwycili 440 kilogramów kokainy pochodzącej z Ameryki Płd. o wartości ok. 180 mln zł" - napisał Mariusz Kamiński na Twitterze.

Jak informuje z kolei Straż Graniczna, narkotyki udało się przejąć w Gdyni dzięki szeroko zakrojonemu śledztwu, które wszczęte zostało przez Pomorski Wydział Prokuratury Krajowej. W działaniach wymierzonych w przemytników brały także udział służby z zagranicy. Chodzi o organy ścigania z państw Ameryki Południowej.

"Funkcjonariusze wytypowali podejrzany ładunek, który został nadany w Boliwii, a do portu w Gdyni wypłynął z portu w Chile. W wyniku dalszych działań zabezpieczono dwa kontenery z ładunkiem desek podłogowych z wysokiej jakości drewna tropikalnego" - podała Straż Graniczna.

Po przeskanowaniu ładunku i sprawdzeniu go przez psy służbowe zdecydowano się na przeszukanie kontenerów. Narkotyki wydobyto ze skrytek w deskach. W sumie było to blisko 440 kg kokainy o wartości czarnorynkowej około 186 mln zł.

Na razie służby zatrzymały 46-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przemycie narkotyków. Decyzją sądu na wniosek prokuratury podejrzany został tymczasowo aresztowany. Planowane są dalsze zatrzymania.

Według nieoficjalnych informacji ładunek dopłynął do Gdyni ok. dwóch miesięcy temu, ale służby do tej pory nie informowały o akcji ze względu na dobro śledztwa

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!