Nocny pożar hali w Pomorskiem. Utrudnienia w ruchu i apel do mieszkańców
Trwa dogaszanie kompleksu hal produkcyjno-magazynowych w miejscowości Rusocin w woj. pomorskim. Pożar w nocy ze środy na czwartek zauważyli pracownicy zakładu, którzy ewakuowali się z budynku i wezwali na miejsce straż pożarną.

"Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP wpłynęło kilka minut po północy" - przekazała w komunikacie KP PSP w Pruszczu Gdańskim. Ogień został zauważony przez osoby pracujące w zakładzie.
W sumie z budynku przed przybyciem służb samodzielnie ewakuowało się 13 osób. Nikt nie został poszkodowany.
Rusocin, pożar hali. W akcji ponad 80 strażaków
Na miejsce przybyło 20 zastępów straży pożarnej, a z ogniem walczyło ponad 80 strażaków. - Obecnie trwa dogaszanie hali, pożar się już nie rozprzestrzenia. Strażacy próbują dotrzeć do zarzewi ognia, które są ukryte pod elementami konstrukcji hali, która częściowo złożyła się do środka - przekazał Interii rzecznik prasowy KP PSP w Pruszczu Gdańskim mł. kpt. Marcin Tabiś.
Straż pożarna informuje, że nie ma zagrożenia toksycznym dymem dla okolicznych mieszkańców, ale na wszelki wypadek apelują, aby mieszkańcy miejscowości Cieplewo nie otwierali okien przez najbliższy czas.
W związku z pożarem występują utrudnienia na drodze krajowej nr 91. Ruch na odcinku od ronda w Rusocinie do wysokości ul. Rataja oraz na samej ul. Rataja pozostanie zamknięty jeszcze przez najbliższe kilka godzin. Policja kieruje kierowców na objazdy.
Chwilę przed południem służby poinformowały o odblokowaniu DK91. W związku z zadymieniem i popękanymi szybami w warsztacie dyrektor Zespołu Szkół Technicznych Centrum Kształcenia Zawodowego w Rusocinie zawiesił zajęcia. W placówce uczy się 860 uczniów.












