Reklama

Stare Masiewo: Znaleziono ludzkie szczątki przy granicy z Białorusią

W pobliżu miejscowości Stare Masiewo (woj. podlaskie) znaleziono ludzkie szczątki. Jak ustaliła Interia, policjanci otrzymali informację w piątek około godz. 11:20. Prokurator Jan Andrzejczuk dodaje, że przy szczątkach nie było żadnych dokumentów, dlatego nie można ustalić pochodzenia, wieku czy płci. Formalne śledztwo ma zostać wszczęte w poniedziałek.

Ludzkie szczątki znaleziono w piątek nieopodal miejscowości Stare Masiewo w województwie podlaskim. Jak przekazał Interii Marcin Gawryluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, informacja o odnalezionych szczątkach wpłynęła około godz. 11:20. 

Jak dodał, czynności identyfikacyjne najprawdopodobniej potrwają dłuższy czas. 

"Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności w związku z odnalezieniem szczątek ludzkich w rejonie miejscowości Stare Masiewo w gminie Narewka" - podaje podlaska policja na Twitterze. 

Stare Masiewo: Ludzkie szczątki przy granicy z Białorusią

Jak poinformował szef hajnowskiej prokuratury rejonowej Jan Andrejczuk, policjantów powiadomił mężczyzna, który - jak się wyraził prokurator - już wcześniej znajdował na terenie Puszczy Białowieskiej zwłoki i szczątki migrantów, którzy tam zmarli.

Reklama

- Znalezione szczątki ludzkie, to czaszka, miednica i długie kości, prawdopodobnie nóg - powiedział prokurator Jan Andrejczuk. 

Przy szczątkach nie było żadnych dokumentów, dlatego w ten sposób nie można wstępnie ustalić pochodzenia, wieku, czy płci osoby zmarłej; w strzępach spodni były banknoty, ale na razie trudno powiedzieć, ile i jakie, bo trzeba je wysuszyć.

Formalnie śledztwo zostanie wszczęte w poniedziałek, powołany zostanie też biegły do zbadania tych szczątków. Podobnie jak w innych tego typu przypadkach, gdy przy granicy z Białorusią znajdowane są zwłoki migrantów, wstępnie przyjęty kierunek postępowania, to nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka.

Zwłoki znalezione w tej samej okolicy kilka dni temu

Kilka dni temu w tej samej okolicy znalezione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Mowa była o rezerwacie ścisłym Białowieskiego Parku Narodowego i trudnodostępnym, podmokłym terenie. Ze znalezionych dokumentów wynikało, że może to być 27-letni Afgańczyk.

Na razie sprawa jest jeszcze w hajnowskiej prokuraturze, ale - podobnie jak przy innych tego typu śledztwach - zebrane w początkowej fazie dowody będą przekazane do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. To do niej trafią bowiem wszystkie pojedyncze postępowania, w których ustalane są okoliczności śmierci osób, których zwłoki zostały znalezione w pobliżu granicy z Białorusią w Podlaskiem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zwłoki

Reklama

Reklama

Reklama