Makabryczne odkrycie przy granicy. "To fragmenty ludzkich kości"

Paulina Sowa

Oprac.: Paulina Sowa

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
658
Udostępnij

W rejonie Czerlonki znaleziono fragmenty szkieletu ludzkiego m.in. czaszkę, części kręgosłupa czy kości nóg - poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce Jan Andrejczuk. Po popołudniu w lakonicznym wpisie na Twitterze policja przekazała jedynie, że na miejscu odnaleziono zwłoki.

Podlaskie: Zwłoki w lesie koło Czerlonki
Podlaskie: Zwłoki w lesie koło CzerlonkiPrzemek ŚwiderskiReporter

Wcześniej podlaska policja krótko informowała w mediach społecznościowych o odnalezieniu - jak podawała wówczas - zwłok nieznanej osoby w lesie w rejonie miejscowości Czerlonka. Zgłoszenie wpłynęło do policji ok. południa.

Makabryczne odkrycie przy granicy. "Czaszka, części kręgosłupa, kości nóg"

Okazało się, że w lesie w okolicach miejscowości Czerlonka znaleziono fragmenty szkieletu, m.in. czaszkę, części kręgosłupa, czy kości nóg - poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce Jan Andrejczuk. Przy tych szczątkach znaleziono również elementy garderoby, np. spodnie i kurtkę; znaleziono również fotografie, a na nich postać mężczyzny w wieku 20-30 lat, wyglądającego na osobę narodowości spoza krajów europejskich.

Prokuratura zaznacza, że są to wstępne ustalenia. Szczątki zostały zabezpieczone i przekazane do badań w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku. Prok. Andrejczuk dodał, że śledztwo będzie formalnie wszczęte w hajnowskiej prokuraturze, ale potem zostanie przekazane do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. To ona prowadzi postępowania, w których ustalane są okoliczności śmierci osób, których zwłoki zostały znalezione w pobliżu granicy z Białorusią w Podlaskiem, w związku z kryzysem migracyjnym na tej granicy.

Podlaskie. Zwłoki w lesie koło Hajnówki

Prokuratura w Hajnówce wyjaśnia też sprawę znalezionych w minioną niedzielę zwłok kobiety w lesie koło Hajnówki.

Szef tej prokuratury, Jan Andrejczuk, przekazał w czwartek 16 lutego, że prokuratura od aktywistów ma informacje, że może być to ciało 28-letniej Etiopki. Prokuratura wystąpiła do Ambasady Etiopii w Berlinie o potwierdzenie autentyczności skanów dokumentów tożsamości tej kobiety, które przedstawiono prokuraturze. Także za pośrednictwem ambasady zwróciła się o poinformowanie rodziny tej kobiety o jej zgonie.

Andrejczuk powiedział, że na podstawie sekcji zwłok kobiety lekarze stwierdzili, że przyczyną jej śmierci mogło być wychłodzenie. Zlecono jednak inne badania: histopatologiczne, toksykologiczne oraz pod kątem COVID-19. Dodał, że na ich wyniki należy jednak poczekać. Chodzi o sprawdzenie, czy kobieta miała choroby, które mogły mieć związek z jej śmiercią.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Cezary Tomczyk: KE zrobiła bardzo wiele, żeby przyznać Polsce środki z KPO
      Cezary Tomczyk: KE zrobiła bardzo wiele, żeby przyznać Polsce środki z KPORMF
      INTERIA.PL/PAP
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      351
      Super
      relevant
      132
      Hahaha
      haha
      48
      Szok
      shock
      47
      Smutny
      sad
      49
      Zły
      angry
      31
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      658
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na