"Anonymous z powodzeniem włamali się i doprowadzili do wycieku danych z baz Roskomnadzoru, rosyjskiej agencji odpowiedzialnej za monitorowanie, kontrolowanie i cenzurowanie rosyjskich środków masowego przekazu" - poinformowali hakerzy w mediach społecznościowych. Ponad 340 tys. skradzionych plików pochodzi z Roskomnadzoru Baszkirii, jednej z największych republik Federacji Rosyjskiej. Jak informują hakerzy dane zostały przechwycone 5 marca. Wszystkie pliki zostały podzielone na dwa katalogi o łącznej wielkości niemal 820 GB. Jak informują hakerzy z grupy Anonymous wśród plików znalazły się bazy danych dotyczące procedur dla pracowników HR oraz badań związanych z prawem. Dane uzyskane przez hakerów są możliwe do pobrania. Grupa ostrzega jednak, że część plików może zawierać złośliwe oprogramowanie. Wojna w Ukrainie. Hakerzy walczą z reżimem Putina Hakerzy z grupy Anonymous włamali się w niedzielę do wszystkich rosyjskich państwowych kanałów telewizyjnych, w wyniku czego pojawiły się w nich filmy przedstawiające wojnę na Ukrainie i wzywające Rosjan do przeciwstawienia się rosyjskiemu ludobójstwu na Ukrainie - poinformowała agencja Ukrinform. "Dzisiaj zespół hakerów Anonymous włamał się do rosyjskich serwisów streamingowych Wink i Ivi oraz kanałów telewizyjnych Rossija 24, Pierwyj Kanał i Moskwa 24, aby transmitować materiały wojenne z Ukrainy" - cytuje Ukrinform oświadczenie Anonymousa. Anonimus poinformował również o zhakowaniu Russia Today we Francji, gdzie pojawiła się plansza z komunikatem: "Jesteśmy zwykłymi obywatelami Rosji. Sprzeciwiamy się wojnie na terytorium Ukrainy. Rosja i Rosjanie są przeciwko wojnie! Tę wojnę prowadzi zbrodniczy, autorytarny reżim Putina w imieniu zwykłych obywateli Rosji. Rosjanie, sprzeciwiajcie się ludobójstwu na Ukrainie".