Trąba powietrzna na Mazowszu. "Zniszczone dachy, budynki"
Na Mazowszu, w pobliżu miejscowości Zakrzew, pojawiła się trąba powietrzna. Informację opublikował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Według wstępnych doniesień uderzenie trąby powietrznej doprowadziło do zniszczeń budynków, garaży oraz samochodów. To kolejny przykład niebezpiecznej pogody i warunków, jakie panują w Polsce. Południe kraju zmaga się z lokalnymi podtopieniami i silnymi opadami deszczu.
W pobliżu miejscowości Zakrzew (woj. mazowieckie) pod Radomiem w sobotę zaobserwowano trąbę powietrzną.
IMGW informuje, że zdarzenie miało miejsce około godziny 14:45. "W miejscowości Zakrzew w pow. radomskim odnotowano trąbę powietrzną" - czytamy w komunikacie w mediach społecznościowych.
"Trąba powietrzna była związana z przemieszczającą się ze wschodu na zachód komórką burzową" - dodaje IMGW.
Zakrzew. Trąba powietrzna na Mazowszu
Informację o trąbie powietrznej przekazał też serwis strażacki Remiza.pl.
"Przez wieś Wierzchowiny w powiecie radomskim przetoczyła się trąba powietrzna! W wyniku jej działania zniszczeniu uległy dachy, budynki, garaże oraz ogrodzenia, a także uszkodzone zostały samochody" - przekazano.
Jak czytamy, na miejscu zdarzenia mają pracować lokalne służby, w tym jednostki straży pożarnej. "Obecnie brak informacji o osobach poszkodowanych" - informuje serwis.
W sieci pojawiają się także nagrania, przedstawiające przejście trąby powietrznej w okolicach Zakrzewa i Wierzchowiny. Jedno z nich opublikowali Polscy Łowcy Burz.
Pogoda. Trąba powietrzna, podtopienia i zalania
Pojawienie się trąby powietrznej na Mazowszu zbiegło się w czasie z licznymi podtopieniami, z którymi mierzy się południe Polski.
Najgorsza sytuacja pogodowa panuje w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim. Tam kierowane są wszystkie służby. Ewakuowano już kilka miejscowości - ostatnią jest Kłodzko.
"Mieszkańcy będą ewakuowani z terenów zagrożonych powodzią około godz. 16.30. Przez wasze wsie przejedzie bus" - napisano w komunikacie.
W związku z pogodą Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej zdecydowała o wysłaniu na Dolny Śląsk dwóch kompanii specjalnych. "W związku z sytuacją i prognozami pogodowymi zadysponowano dwie kompanie specjalne z woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego w składach: sekcja B (pompy dużej wydajności), sekcja C (pompy szlamowe) i po dwa plutony H (plutony wsparcia)" - czytamy w komunikacie.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
