Strefa Czystego Transportu w Warszawie obejmie większy obszar niż zakładano
Strefa Czystego Transportu to obszar, po którym poruszać mogą się tylko auta spełniające wyznaczone normy emisji spalin. Takie rozwiązania już kilka lat temu zaczęły pojawiać się na zachodzie Europy, teraz trwają prace nad ich wprowadzeniem w dużych aglomeracjach w Polsce. W Krakowie i Warszawie nowe przepisy mają wejść w życie w lipcu 2024 roku. W stolicy strefa ma być znacznie większa, niż zakładały pierwsze projekty. Jakie dzielnice Warszawy obejmie SCT? Jak planowane zmiany oceniają sami Warszawiacy?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Szykują się zmiany
Wstępny projekt Strefy Czystego Transportu władze Warszawy zaprezentowały w styczniu. Po trzymiesięcznym okresie konsultacji społecznych początkowe plany zostały zrewidowane, a strefa ma finalnie zająć znacznie większy obszar, niż pierwotnie zakładano.
Według informacji dostępnych na stronach Urzędu Miasta Warszawy SCT obejmie:
- Śródmieście;
- Żoliborz;
- Pragę-Północ;
- Ochotę (oprócz okolic CH Reduta, ul. Mszczonowskiej i Dworca Zachodniego);
- Pragę-Południe (oprócz Olszynki Grochowskiej);
- Mokotów (oprócz Stegien, Sadyby, Augustówki i części Służewca);
- połowę Woli (do al. Prymasa Tysiąclecia).
Jednocześnie ratusz zaprezentował też plan wdrażania SCT, który został rozłożony na pięć etapów między 2024 a 2032 rokiem.

Pierwsze dwa etapy będą dotyczyć tylko przyjezdnych – mieszkańcy strefy, którzy odprowadzają podatki w Warszawie, z ograniczeniami zmierzą się dopiero w 2028 roku. Bezterminowy wyjątek obejmie auta kierowców, którzy ukończyli 70 lat i pojazdy zabytkowe.
Warszawiacy o Strefie Czystego Transportu. 69 proc. na "tak"
W trakcie konsultacji społecznych do Urzędu Miasta wpłynęło ponad 3000 uwag. Jak zaznacza zastępca prezydenta Warszawy, Michał Olszewski cytowany na stronach ratusza:
Uwzględniliśmy głosy osób mieszkających w obrębie strefy oraz seniorów, którzy z wielu powodów mogą mieć trudność w dostosowaniu się do zasad. Jednocześnie wsłuchaliśmy się w głos tych mieszkańców, którzy troszczą się o zdrowie i jakość powietrza, dlatego zadecydowaliśmy o powiększeniu obszaru Strefy Czystego Transportu, co sprawi, że efekt dla jakości powietrza będzie znaczący
W badaniu sondażowym przeprowadzonym na zlecenie UM Warszawa na grupie 1020 osób przez PBS Sp. z o.o., 69 proc. respondentów poparło powstanie Strefy Czystego Transportu. Zdecydowanie na tak opowiedziało się 42 proc., a 27 proc. wybrało opcję "raczej popieram". Z drugiej strony, zdecydowanie przeciwnych wprowadzeniu omawianej inicjatywy jest 14 proc. Warszawiaków.
W tym samym sondażu respondenci oceniali też prawdziwość stwierdzeń dotyczących założeń projektu. Co ciekawe, 35 proc. uważało, że SCT obejmie całe miasto, a 29 proc., że zakaz zabroni wjazdu do centrum wszystkim samochodom prywatnym, bez względu na ich wiek i spełniane normy ekologiczne. Oba stwierdzenia są nieprawdziwe, jednak taki wynik oznacza, że część obywateli Warszawy poparłoby nawet tak daleko idące restrykcje.
Strefy w Europie
W Europie funkcjonuje już ponad 300 stref czystego transportu. Najwięcej wyznaczono ich w Niemczech i we Włoszech, ale proekologiczne rozwiązania pojawiają się w niemal wszystkich dużych miastach, a także coraz większej liczbie nieco mniejszych miejscowości. W Londynie i Berlinie proces ich wprowadzania rozpoczął się jeszcze przed 2010 rokiem.
SCT w Warszawie, tak jak w Krakowie, ma zacząć obowiązywać od lipca 2024. Stolica Małopolski jest na ten moment bliżej realizacji tego celu, ponieważ tamtejsza rada miasta przyjęła już odpowiednią uchwałę. Rada Warszawy zagłosuje w tej sprawie 16 listopada.
Czytaj także:
Zobacz też: