Śmierć Białorusinki w Warszawie. Sprawcy zmieniono zarzut

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1 tys.
Udostępnij

​Dorian S., podejrzany o wykorzystanie i usiłowanie zabójstwa młodej Białorusinki w Warszawie, usłyszał zarzut zabójstwa w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście - dowiedziała się reporterka Polsat News. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. 25-latka została napadnięta końcem lutego. Trafiła do szpitala w stanie ciężkim, jednak jej życia nie udało się uratować.

Śmierć Białorusinki w Warszawie. Będzie zmiana zarzutu
Śmierć Białorusinki w Warszawie. Będzie zmiana zarzutuMichal ZebrowskiEast News

- W godzinach popołudniowych podejrzanemu zostaną postawione zarzuty - przekazał rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Szymon Banna w rozmowie z polsatnews.pl. Informację jako pierwsze przekazało RMF FM.

Jak ustaliła reporterka Polsat News, Dorian S. usłyszał zarzut zabójstwa w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia.

Warszawa. Śmierć Białorusinki. Wcześniej została napadnięta

Końcem lutego 25-letnia obywatelka Białorusi została zaatakowana, gdy wracała ulicą Żurawią w stolicy. Wykorzystaną kobietę znalazł dozorca jednego z budynków znajdujących się przy tej ulicy i zawiadomił służby.

- Kilka minut później w miejscu przestępstwa pojawili się policjanci, którzy wezwali pogotowie ratunkowe, a do czasu jego przybycia udzielili pokrzywdzonej kobiecie pomocy przedmedycznej - mówił podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.

Białorusinka w ciężkim stanie trafiła na oddział intensywnej terapii, jednak jej życia nie udało się uratować.

Jeszcze tego samego dnia, kiedy powiadomiono służby, dzięki nagraniom z monitoringu udało się zatrzymać 23-letniego Doriana S. Mieszkaniec Warszawy został tymczasowo aresztowany, usłyszał również zarzuty.

Śmierć 25-letniej Białorusinki. Ulicami Warszawy przeszedł marsz 

Po śmierci Białorusinki ulicami Warszawy przeszedł marsz milczenia. - To jest nasz gest, jako ludzi, żeby zaapelować, że nie powinniśmy być obojętni, nie powinniśmy przejść obok - mówił Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce.

- Mam nadzieję, że ta tragedia, jeśli na coś się przyda, to na to, żeby nie tylko były zmiany w legislacji, ale żebyśmy atakowali ten temat zewsząd - w szkołach, liceach, mediach, żeby to robili influencerzy, media, żebyśmy o tym słyszeli, wiedzieli jak reagować - mówiła z kolei Karolina Sulej z fundacji Kraina, która współorganizowała marsz. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Karnowski w "Graffiti" o projektach ws. przerywania ciąży: Prawa kobiet powinny być respektowanePolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
659
Super
relevant
189
Hahaha
haha
63
Szok
shock
39
Smutny
sad
27
Zły
angry
37
Lubię to
like
Super
relevant
1 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na