Atak w centrum Warszawy. Nie żyje 25-letnia obywatelka Białorusi

Karolina Głodowska

Oprac.: Karolina Głodowska

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Smutny
sad
4 tys.
Udostępnij

Nie żyje Białorusinka, którą zaatakowano i wykorzystano w centrum Warszawy 25 lutego. 25-letnia kobieta walczyła o życie na oddziale intensywnej terapii i anestezjologii jednego ze stołecznych szpitali.

25-letnia kobieta przebywała w szpitalu klinicznym Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM
25-letnia kobieta przebywała w szpitalu klinicznym Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUMAdam BurakowskiReporter

Informację o śmierci 25-latki jako pierwsza podała Wirtualna Polska. Śmierć obywatelki Białorusi potwierdził Polsat News w rozmowie z rzeczniczką prasową UCK Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Barbarą Mietkowską.

Ranną i nieprzytomną kobietę w ostatnią niedzielę nad ranem odnalazł dozorca jednego z budynków przy ul. Żurawiej w centrum Warszawy. - Kilka minut później w miejscu przestępstwa pojawili się policjanci, którzy wezwali pogotowie ratunkowe, a do czasu jego przybycia udzielili pokrzywdzonej kobiecie pomocy przedmedycznej - mówił podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.

Atak w centrum Warszawy. Nie żyje 25-letnia Białorusinka

Ustalono, że 25-latka została wykorzystana, następnie napastnik próbował pozbawić ją życia. Moment ataku zarejestrowała jedna z kamer monitoringu. Ofiara w stanie krytycznym trafiła do szpitala przy ul. Lindleya w Warszawie. Nieprzytomna przebywała na oddziale intensywnej terapii i anestezjologii.

Mężczyznę, który napadł na Białorusinkę, policja zatrzymała już kilka godzin po zdarzeniu. To 23-letni mieszkaniec Warszawy Dorian S. Napastnik został tymczasowo aresztowany i usłyszał już zarzuty. Złożył także wyjaśnienia. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Gdy trwała walka o życie Białorusinki, jej chłopak założył zbiórkę na jej leczenie i rehabilitację. Przekazywał wtedy, że lekarzom udało się przywrócić pracę serca - donosił "Super Express". Partner 25-latki tłumaczył również, że kobieta nie była oficjalnie zatrudniona, więc nie posiadała ubezpieczenia zdrowotnego.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gen. Andrzejczak: Grozi nam potężny konflikt u naszych granic
      Gen. Andrzejczak: Grozi nam potężny konflikt u naszych granicRMF24.plRMF
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1962
      Super
      relevant
      576
      Hahaha
      haha
      217
      Szok
      shock
      252
      Smutny
      sad
      718
      Zły
      angry
      293
      Lubię to
      like
      Smutny
      sad
      4 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na