Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, w piątek, ok. godz. 13.15, wpłynęło tam zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w miejscowości Nacpolsk w gminie Naruszewo "dwie kobiety zostały zaatakowane nożem przez mężczyznę". - Skierowani na miejsce funkcjonariusze wspólnie z ratownikami medycznymi udzielili pomocy rannym. Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej na posesję przyjechało dwóch mężczyzn, którzy prawdopodobnie zaatakowali nożem kobiety, po czym odjechali. Krzyk usłyszały osoby postronne, które powiadomiły służby - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska. Jak podkreśliła, "jedna z pokrzywdzonych zabrana została pogotowiem lotniczym do szpitala, druga pomimo akcji reanimacyjnej zmarła". W mieszkaniu były dzieci Rzeczniczka płońskiej policji wyjaśniła, że wraz z kobietami w mieszkaniu przebywała dwójka dzieci w wieku 2,5 roku oraz pięć miesięcy, które zostały zabrane do szpitala na badania. Kobiety od około trzech miesięcy wynajmowały mieszkanie w miejscowości Nacpolsk. Nie utrzymywały bliższych kontaktów z sąsiadami. Jak wynika z najnowszych informacji, zarówno zaatakowane kobiety, jak i sprawcy to obywatele Ukrainy. - Zmarła miała 29-lat. Wieku i tożsamości drugiej z kobiet, która przebywa w szpitalu, nie znamy - zaznaczyła kom. Drężek-Zmysłowska. Jak dodała, hospitalizowana kobieta "walczy o życie". Pościg za sprawcami - Pojazd, którym oddalili się sprawcy kilka kilometrów dalej uczestniczył w zdarzeniu drogowym, na drodze prowadzącej do miejscowości Zaborowo. Kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Podróżujący autem mężczyźni dalej uciekli pieszo - dodała kom. Drężek-Zmysłowska. Jak zaznaczyła, w wyniku policyjnego pościgu zatrzymano jednego z nich, który był nietrzeźwy. Drugiego mężczyznę udało się ująć dzięki zorganizowanej obławie. Rzeczniczka płońskiej policji przekazała, iż w związku ze zdarzeniem dla całego stanu osobowego tamtejszej jednostki ogłoszony został alarm, przy czym w akcję poszukiwawczą zaangażowany był również przewodnik z psem tropiącym oraz funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Policji w Płocku.